Forum postergliwice.fora.pl Strona Główna

Filharmonia, PSM, AM, sala koncertowa
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum postergliwice.fora.pl Strona Główna -> Architektura i urbanistyka
Autor Wiadomość
kaspric
Administrator


Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 4901
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kopernika

PostWysłany: Pią 0:56, 27 Mar 2009    Temat postu:

Qwe napisał:
Może ja się wypowiem. 12 rok w PSM robi swoje. Moim zdaniem najbardziej potrzebna jest nam sala koncertowa z prawdziwego zdarzenia. Dzięki temu PSM mogłoby się ożywić i organizować koncerty międzysekcyjne i stricte sekcyjne na poziomie zadowającym. Dodatkowo - moim zdaniem - najlepszym rozwiązaniem byłoby spełnienie planów kandydata na nowego dyrektora PSM (tego najpewinejszego), który miał (ma?) zamiar stworzyć rozrywkową szkołę muzyczną IIst. Stworzenie sekcji rozrywkowej na poziomie wykształcenia średniego byłoby idealne (nie ma takiej szkoły na śląsku, jest tylko wyższa - jazz na AM w Kcach). Ściągnięcie świetnych pedagogów nie byłoby problemem. Na dodatek mógłby powstać przy tym bigband z prawdziwego zdarzenia - kolejna rzecz, której nie ma na śląsku (prócz AM) i koncertować na nowej sali. Myślę, że sala byłaby wykorzystywana w 90% możliwości (koncerty PSM, koncerty tej szkoły którą opisałem + koncerty zaproszonych)
No przyznam, że plany fajne i ambitne. Oby coś z tego wyszło.

Qwe napisał:
Filia AM - kompletnie niepotrzebna, AM w Kcach jest w zupełności wystarczająca. I ma bardzo wysoki poziom. A jeśli już tworzyć u nas filię to którego wydziału? teorii? instrumenty? jazz? bo wszystkich nie przejdzie na 100%.
Napiszę jeszcze raz, bo pewnie nie chce Ci się czytać całej dyskusji Razz. Filia nie na zasadzie kształcenia na danym wydziale, tylko np zajęcia praktyczne w Gl, wykłady w Kato. Przy czym tutaj nie wiem, jak to wygląda w praktyce i czy taki podział byłby możliwy (np 3 dni w Gl, 2 w Kato). Ale nie upieram się, natomiast satysfakcjonujące byłoby każde rozwiązanie, które sprawiłoby, że AM byłaby po prostu w mieście obecna, a tym samym na nie oddziaływała firmowanymi wydarzeniami.

Qwe napisał:
Filharmonia - ja na nie. Chociaż gdyby UM dał dużo kasy w to i zarobki byłyby zadowolające (na poziomie przynajmniej slaskiej, co i tak jest skromne w porownaniu do innych zawodow) + porządny dyrektor - dyrygent na start - muzycy by się znaleźli bez problemu. Już teraz w NOSPRZE czy slaskiej sa kolejki na miejsca, gdzie się obstawia za ile lat dany muzyk umrze np. Razz

pzdr
Doszliśmy do porozumienia, że może dałoby się do sali przy PSM wciągnąć FŚląską, by dawała cyklicznie koncerty (a salę można było nazywać drugą salą FŚ) Very Happy. Dodatkowo sala mogłaby być wykorzystywana przez Gliwicką Orkiestrę Kameralną.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kaspric dnia Pią 0:58, 27 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Qwe



Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 1:10, 27 Mar 2009    Temat postu:

1. Nie da się podzielić logicznie zajęć, tak żeby było tu i tu. No bo co? Teoria w Gcach i powiedzmy instrument w Kato? Bezsensu. Tak właśnie sobie myślę, że gdyby to miała być filia AM, to coś, co byłoby jedyne w swoim rodzaju. Np. (powiem tutaj trochę pod siebie) stworzenie filii poświęconej tylko sekcji perkusyjnej. Budynek wyposażony w sale w dogodnym wyposażeniem i kształcące więcej niż kilku perkusistów - na dodatek z specjalizacjami, bo teraz perkusiści uczą się na wszystkim, co jest do obstukania. Podobny wydział jest choćby w Hamburgu (chyba hamburg, nie wiem czy dobrze pamiętam), gdzie zresztą wykłada na marimbafonie absolwentka AM z Kato. No i własna sekcja - bo zawsze jesteśmy podpisywani pod sekcję dęciaków.

2. Gliwicką Orkiestrę Kameralną trudno nazwać orkiestrą, jeśli mam być szczery Smile

3. Nie wiem czy śląska poszłaby na to, żeby jeździć raz na jakiś czas do Gliwic. Sala koncertowa by się przydała - szkoda, że zabrzańskiej remontują już nową siedzibę. Może wtedy podpięło by się pod Gliwice (jakiś twór g-z), podniosły im stawki, dali dyrygenta, który nie łapie się byle chałtur okrajając w ten sposób repertuar filharmonii ("no bo przecież trudne, ambitne rzeczy wymagają więcej czasu, którego przez chałtury nie mam") to może podniósłby się i poziom tej orkiestry, któremu narazie brakuje baaardzo dużo choćby do śląskiej - a o NOSPRze to nawet nie ma co marzyć Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kaspric
Administrator


Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 4901
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kopernika

PostWysłany: Pią 1:24, 27 Mar 2009    Temat postu:

Ad1 Nawet byle ( RazzRazz) sekcja perkusyjna Wink. Jak pisałem, najważniejsza jest obecność AM, a nie to, kto dokładnie się uczy. Bo w momencie, gdy AM jest w mieście obecna, interesuje sie nim i zawsze może oddelegować swoje zespoły do koncertu w Gl Razz
Ad2 A jak z poziomem? Podobno jest wysoki, ale to tylko podobno, bo przyznam, że ich nie słyszałem. A co do orkiestry - mając siedzibę byłaby szansa na rozwój
Ad3 Możeby poszła, a może nie - nic by nie szkodziło sprawdzić Razz. Tym bardziej, że FŚ ma też np orkiestrę kameralną, która na pewno jest bardziej "mobilna". Co do FZ - wydaje mi się, że "odbieranie" sąsiadowi filharmonii nie byłoby dobrze odebrane Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
m966



Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 3836
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Eisengiesserei

PostWysłany: Pią 10:45, 27 Mar 2009    Temat postu:

kaspric napisał:
Musisz pamiętać, że Bajka też będzie raczej miała spore obłożenie. To nie będzie przecież tylko scena teatralna, ale też kino Amok. I nie będzie salą koncertową z prawdziwego zdarzenia Smile.


Czy będzie, czy nie będzie, to się dopiero okaze. Modernizacja przewiduje utworzenie drugiej sali kinowej i to tam będzie się mieścić AMOK. Główna sala będzie przeznaczona głównie na widowiska.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
glewitz



Dołączył: 09 Maj 2008
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Pią 10:49, 27 Mar 2009    Temat postu:

kaspric napisał:
Raczej jestem przeciwny pomysłom "zabierania". A takie przemianowanie jest w jakiś sposób zabraniem. Za to uważam, że jak najbardziej moralne jest tworzenie konkurencyjnych odpowiedników i pozwolenie rynkowi zadecydować, który ma rację bytu.
kaspric napisał:
Co do FZ - wydaje mi się, że "odbieranie" sąsiadowi filharmonii nie byłoby dobrze odebrane
to tez jest w jakiś sposób zabieranie, jeżeli założymy, ze ewentualna Filharmonia Gliwicka byłaby lepsza i w efekcie FZ zostałaby zamknięta. Nawet nie wiem, czy nie byłoby to gorzej widziane, niż takie współfinansowanie i współkorzystanie przy zmianie nazwy(Nie zdziwiłbym się nawet gdyby Zabrze było zachwycone odebraniem mu jakiejś części ciężaru finansowania). Ale za najlepszy na chwilę obecną można uznać pomysł z FŚ- wtedy naprawdę stałaby się Śląska :]

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez glewitz dnia Pią 11:01, 27 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Qwe



Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:56, 27 Mar 2009    Temat postu:

Napisałem, że Gliwicką nazwać trudno orkiestrą bo poziom jest beznadziejny. No ale tak samo beznadziejny jest poziom orkiestry GTM choćby.

Sami muzycy z FZ nie byliby z pewnością chętni - ciągle mają problemy, że Gliwice to miasto, które próbuje się wybić i które wyśmiewa się z Zabrza, twierdząc, że to wieś (źródło --> filharmonicy zabrzańscy).
Chyba, żeby stworzyć pod jedną nazwą orkiestry grające z szyldem FŚ ale z filimia w Gcach, Kcach i Zabrzu dzieląc, że np. Gliwice mają kameralną, Kce symfoniczną, a Zabrze jeszcze jakąś. Na pewno da się to jakoś rozsądnie podzielić - pytanie tylko, czy miasta chcą kogoś nowego w konkurencji - miasto Gliwice.

edit: tak sobie mysle ze przy stworzeniu tworu rozrywkowego mozna by zrobic stylową knajpę i przenieść tam ŚJC (pewnie by na to nie poszli) i go porządnie reaktywować..

pozdro


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Qwe dnia Pią 13:58, 27 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kaspric
Administrator


Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 4901
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kopernika

PostWysłany: Pią 20:53, 27 Mar 2009    Temat postu:

glewitz napisał:
to tez jest w jakiś sposób zabieranie, jeżeli założymy, ze ewentualna Filharmonia Gliwicka byłaby lepsza i w efekcie FZ zostałaby zamknięta. Nawet nie wiem, czy nie byłoby to gorzej widziane, niż takie współfinansowanie i współkorzystanie przy zmianie nazwy(Nie zdziwiłbym się nawet gdyby Zabrze było zachwycone odebraniem mu jakiejś części ciężaru finansowania). Ale za najlepszy na chwilę obecną można uznać pomysł z FŚ- wtedy naprawdę stałaby się Śląska :]
Oj absolutnie nie. W tym wypadku nie wychodzimy z inicjatywą "przenieść, bo to nam się należy" tylko po prsotu wzbogacamy własną ofertę kulturalną, niz nie zabierając innym.

@Qwe: co do konkurencji... hmm teoretycznie tak i na pewno Katowice tak by to odebrały, ale to bardzo krótkowzroczne. Prawda jest taka, że dzisiaj gliwiczanie nie korzystają z FŚ w zupełności, dlatego to tylko wzbogaciłoby ofertę Gliwic, ale nie uszczupliło oferty Katowic. Pozostaje kwestia tego, że niektórzy podchodzą do sprawy tak, że im Gliwice mają gorzej, tym Katowicom lepiej...
Co do zespołów - czy takim problemem jest transport? Wydaje mi się, że taki podział nie byłby potrzebny, wystarczyłoby np, że przez tydzień czy 2 w Gliwicach jest jedna orkiestra, w Kato druga, a potem odwrotnie. Poza tym może być i te 20-30 koncertów w roku, ale ważne, by to było cykliczne, instytucjonalne - na zasadzie "to jest druga sala FŚ więc powinni kilka razy w miesiącu wystąpić"

Co do ŚJZ to jest problem - każdy z nas chciałby, by ten klub stał się naprawdę wizytówką jazzową, tylko, że ŚJZ chyba się przed czymś takim broni...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Qwe



Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:53, 28 Mar 2009    Temat postu:

Tak sobie dzisiaj myślałem o naszym mieście i starówce. Gdyby powstał deptak, a Zwycięstwa jakimś cudem zaczęło by wypierać banki lub ew. tworzyć knajpki w punktach, gdzie banków jeszcze nie ma, to fajnie by było i jest logicznym, że przedłużeniem deptaku idealnie stałoby się dolnych wałów i wieczorka.

Co wymyśliłem. Trochę odważne, ale gdyby tak Plac Mickiewicza spróbować zmienić w kolejny zalążek knajp? Ale takich - typowo muzycznych - mamy tu szkołę, muzyczną, mamy fona - sklep muzyczny, gdyby to wszystko ładnie przemyśleć, to ta część starówki mogłaby być poświęcona klubom pokroju 4Arta (który zresztą rozpoczynałby tę część starówki przy początku wieczorka). Moim zdaniem brakuje wciąż kulturalnych knajp, gdzie można się iść napić i pogadać i nie spotkać dresów czy innego typu chołoty. A swego rodzaju muzyczna część miasta byłaby atrakcyjna - dojazd tramwajem z dworca, może jakieś koncerty (nawet na placu mickiewicza z rozstawionymi parasolami?) lub stawianie, niczym w amerykańskich dzielnicach trębacza przed knajpą, żeby zachęcali muzyką do wstąpienia akurat do nich?Very Happy

Kolejne coś, czego nie ma nigdzie indziej u nas na śląsku - atrakcyjność by się podniosła myślę, no i dużo ludzi mogłoby na tym skorzystać - muzycy jazzowi zwłaszcza mieli by więcej pracy, ludzie mieli by więcej kulturalnych knajp do wyboru, starówka by się urozmaiciła i nieco rozszerzyła i tramwaj miałby większe napełnienia Razz

pozdro


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kaspric
Administrator


Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 4901
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kopernika

PostWysłany: Sob 20:28, 28 Mar 2009    Temat postu:

^^ tam już jest zagłębie i IMO Wieczorka powinni szybciej przekształcić na deptak, niż Zwycięstwa.
A co do tej wizji - też nad tym myślałem w kontekście sali koncertowej. Trzeba przyznać, że z Wieczorka i tamtejszymi klubikami zrobiłby się piękny kulturalny kwartał miasta. Do tego jest piękny sąd, który dodawałby dzielnicy uroku Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
m966



Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 3836
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Eisengiesserei

PostWysłany: Sob 21:37, 28 Mar 2009    Temat postu:

Dolnych Wałów raczej na deptak się nie przerobi. Musi być jakiś przejazd do Kozielskiej do Jana Pawła II. Natomiast Wieczorka i pl. Mickiewicza jak najbardziej.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez m966 dnia Sob 21:37, 28 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kaspric
Administrator


Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 4901
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kopernika

PostWysłany: Pon 21:37, 26 Paź 2009    Temat postu:

Z innej beczki luźnych gadek
ostatnio oglądałem sobie zdjęcia głownej sali koncertowej Porto - Casa da Musica autorstwa Koolhasa



[link widoczny dla zalogowanych]

i tak zacząłem myśleć o przyszłości naszego GTMu. To oczywiście takie luźne "co by było gdyby i w ogóle za 20 lat", ale kurde, GTM ma już jakąś renomę i trzeba przyznać, że w tym, co robi, jest naprawdę dobry. Co więcej, to chyba jedyny teatr na śląsku tak bardzo ukierunkowany na musical i nazwijmy to "new operę".
Patrząc na takie projekty z Kato, jak nowa siedziba NOSPR (choć od razu zaznaczam, że ten projekt mnie nie powala) zacząłem się zastanawiać, czy w przyszłości nie byłoby warto postarać się o postawienie na GTM, by stał się rzeczywiście znakiem rozpoznawalnym Gliwic. Z nową, mega świetną siedzibą (odpowiedniej wielkości, przydałaby się w Gliwicach jedna duża sala koncertowa/teatralna, choć bardziej chodzi mi tutaj nie o wielkość widowni, co o wielkość sceny), a choćby w takiej dekonstruktywistycznej formie, na przykład w okolicach nowego Centrum Administracji? Stara siedziba mogłaby zostać jako nakierunkowana na opery, operetki, koncerty tematyczne jak "Europa moich marzeń" etc.
Choć sam nie jestem fanem musicali, to bardzo bym liczył, że GTM nakierunkuje się w przyszłości również na roboczo nazwane przeze mnie "new opery" (nie wiem, co to dokłądnie za styl), czyli mocno multimedialne (pod względem zwłaszcza dźwięku) przedstawienia (coś pomiędzy musicalem (w formie) i przedstawienami teatru A (w treści)).
To ofkoz takie luźne marzenia na "za 20 lat", ale strasznie brakuje mi w Gliwicach chociaż jednej instytucji kultury/miejsca zupełnie wyzbytego resztek prowincjonalności.
A GTM jak wspomniałem jest w pewnej niszy, której nie "zaklepały" Katowice czy Bytom.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kaspric dnia Pon 21:38, 26 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ellilamas



Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 1856
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice - Zatorze/Gwardii/Sikornik

PostWysłany: Wto 8:15, 27 Paź 2009    Temat postu:

^^ ja bym widział taką siedzibę bliżej centrum towarzyskiego (rynek, zwycięstwa). Szczytem marzeń byłoby gdyby takie miejsce powstało w takiej odległości od rynku jak np. wolna działka po synagodze na Dolnych Wałów. Chociaż trzeba przyznać, że z Centrum Administracyjnego też nie będzie jakoś super daleko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
michal



Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 8:26, 27 Paź 2009    Temat postu:

Ale przeca w centrum administracyjnym ma być teatr... z drugiej strony uważam to za mało poważny pomysł - bo centralizowanie różnych funkcji w jednym miejscu może być zafundowaniem sobie łagodnej śmierci Wink dzielnicy.
W wieloletnim planie Silesii może niestety nas wyprzedzić np Sosnowiec - który ma zaklepany taki obiekt i prawdopodobnie będzie tak samo jak z Podium.
Tyle miłych informacji na dzień dobry Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez michal dnia Wto 8:29, 27 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kaspric
Administrator


Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 4901
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kopernika

PostWysłany: Wto 12:27, 27 Paź 2009    Temat postu:

ormo napisał:
Ale przeca w centrum administracyjnym ma być teatr...
Ma być? Nie przeglądałem tego dokładnie, jeśli tak, to super Smile

ormo napisał:
z drugiej strony uważam to za mało poważny pomysł - bo centralizowanie różnych funkcji w jednym miejscu może być zafundowaniem sobie łagodnej śmierci Wink dzielnicy.
Właśnie ja tu uważam odwrotnie. Tj zgadzam się co do centralizowania, ale właśnie teatr może ożywić dzielnicę - to nie będą wtedy tylko funkcje administracyjne, czyli po zmroku place też mogą się zapełniać. Przydałaby się jeszcze jakaś mieszkaniówka i byłoby git.

Ale skoro ma być teatr, to IMO dużo lepiej byłoby stworzyć nowy budynek dla GTM j.w. pisałem, niż np duży teatr dramatyczny, w któym trzebaby stworzyć dopiero ekipęi renomę.

ormo napisał:
W wieloletnim planie Silesii może niestety nas wyprzedzić np Sosnowiec - który ma zaklepany taki obiekt i prawdopodobnie będzie tak samo jak z Podium.
Tyle miłych informacji na dzień dobry Wink

eee nie porównywałbym tych spraw. Podium nie wymaga zespołu, a teatr już raczej tak - sam budynek się nie obroni. Zresztą za miedzą mamy Dom Muzyki i Tańca, zespołu niet i nie jest tak różowo.
Tu nie chodzi o robienie czegoś "największego", tylko ładne oprawienie działającej prężnie instytucji. Swoją drogą nie wiem, co dokładnie chce zrobić Sosnowiec, ale chyba nie chodzi tam o stworzenie czegoś a'la GTM w formie Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ellilamas



Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 1856
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice - Zatorze/Gwardii/Sikornik

PostWysłany: Wto 13:04, 27 Paź 2009    Temat postu:

ormo napisał:
Ale przeca w centrum administracyjnym ma być teatr...

Też nie wiedziałem.... napisz coś więcej o tym...


ormo napisał:

z drugiej strony uważam to za mało poważny pomysł - bo centralizowanie różnych funkcji w jednym miejscu może być zafundowaniem sobie łagodnej śmierci Wink dzielnicy.

Nie miałem na myśli stricte 'centralizowania'. Chodzi mi o to, żeby po wyjściu z teatru ludzie poszli na kawe/piwo a nie rozchodzili się do domu tak jak to ma miejsce teraz. Jeśli wraz z takim teatrem powstanie wokół niego kilka fajnych miejsc w których można spędzić miło czas to dla mnie teatr może powstać nawet w sośnicy Razz No dobra, przesadziłem trochę. Idealnie byłoby gdyby takie miejsce powstało w ciągu ul. Zwycięstwa - może przyczyniłoby się do ożywienia towarzyskiego reprezentacyjnej ulicy miasta.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    Zobacz poprzedni temat : Zobacz następny temat  
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum postergliwice.fora.pl Strona Główna -> Architektura i urbanistyka Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 5 z 6

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin