|
|
Autor |
Wiadomość |
kaspric
Administrator
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 4901
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kopernika
|
Wysłany: Pon 12:23, 31 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
^^ wix, ja dostałem oficjalną odpowiedź od ZDM, że idzie to bez PB
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
wix
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Pon 13:31, 31 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
no to "niedasię" pełną gębą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kwarek
Dołączył: 25 Wrz 2008
Posty: 1449
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Wto 10:56, 18 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Biedaki, taka ilość starego bezużytecznego zielska do wycięcia będzie musiała sobie dalej rosnąć i szpecić miasto. A tak by mogło wszystko pójść pod piłę i tak pięknie miasto by wyglądało...
Jak tak można!
Ostatnio w rodzinie usłyszałem opinię w skrócie:
Kiedyś Gliwice były najbardziej zielonym miastem w okolicy. Teraz są największym tartakiem.
I zaraz potem była teoria spiskowa, którą możecie sobie sami dopowiedzieć.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kwarek dnia Wto 11:07, 18 Cze 2013, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
glewitz
Dołączył: 09 Maj 2008
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Śro 19:55, 19 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Kwarek napisał: | Biedaki, taka ilość starego bezużytecznego zielska do wycięcia będzie musiała sobie dalej rosnąć i szpecić miasto. A tak by mogło wszystko pójść pod piłę i tak pięknie miasto by wyglądało...
Jak tak można! |
To ironia, prawda? Tak tylko dopytuję dla pewności
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bakulec
Dołączył: 15 Sie 2010
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice, Łabędy
|
Wysłany: Śro 23:16, 19 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Kwarek napisał: | (...) Kiedyś Gliwice były najbardziej zielonym miastem w okolicy. Teraz są największym tartakiem. (...) |
Ostatnio zdarzyło mi się być na wieży Wszystkich świętych gdzie po obejrzeniu miasta z wysokości śmiem twierdzić że Gliwice są zielonym miastem, trochę szkoda że jego z dołu aż tak bardzo nie widać, ale jednak jest zieleń i to sporo (choć mogłoby być jej więcej). Idąc dalej to się czasami zastanawiam czy ludzie się czasami zastanawiają dlaczego wiele drzew jest wycinanych i z jakiego powodu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kwarek
Dołączył: 25 Wrz 2008
Posty: 1449
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Nie 18:59, 25 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Tak w temacie drzew.
Od pewnego, dłuższego już czasu na jednej z gliwickich ulic w okolicy słynnej ul. Mickiewicza obserwuję powolne, acz sukcesywne usychanie dorodnych i starych klonów czerwonych. Dzieje się to w bardzo powolnym tempie jedno drzewo na 4-5 lat, ale niestety z tego co widzę jest to dość powtarzalne. Widząc obecnie kolejne drzewo, które zdradza oznaki powolnego usychania, zacząłem się zastanawiać z czego to może wynikać, że nagle po gdzieś 70-100 latach po kolei te drzewa chorują. Nie podejrzewam, że ktoś uparcie podlewa drzewka jakimś roundupem, ale zaczynam się zastanawiać na ile problemy powodować mogą normalne remonty ulic. I nie chodzi mi tutaj o przypadkowe naruszenie korzeni, a ogólną technologię.
Dawno dawno temu, ulica była z kostki a chodnik z płyt betonowych. Podejrzewam, że za szczelne to to nie było i woda sobie wsiąkała w glebę, przez co drzewko mogło sobie pić . Obecnie ulica jest na nowo wylana nowym asfaltem, ale coraz bardziej zaczyna mi się nie podobać nasz "ukochany" behaton na chodniku. Czy możliwe jest, że podbudowa takiego chodnika jest na tyle szczelna, że nagle drzewo rosnące ponad 70 lat zaczyna mieć ograniczony dostęp do wody?
A może to jakieś kolejne paskudstwo, które zjada klony podobnie, jak jakiś tam robak zjada kasztanowce?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ziutek997
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grottgera
|
Wysłany: Pon 14:38, 26 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
^^ to o czym piszesz dotyczy się większości ulic. Sam w tym roku starałem się oto aby drogowcy wycieli drzewo tuż przed moim oknem bo najzwyczajniej w świecie umarło i zaczęło zagrażać parkującym samochodom i przechodniom. W poprzednich latach spotkało to samo kilka innych drzew na mojej ulicy. Podobnie było u moich teściów w Sośnicy, co kilka lat znika kolejne drzewo. Trudno odmówić zasadności tych decyzji ale z perspektywy kilku lat znacznie ubywa drzew w naszym mieście. Tam gdzie są nowe nasadzenia, stosuje się odmiany drzew które są bardziej odporne i nie rozrastają się do takich rozmiarów, że zaczynają być problemem, ale przez to miasto staje się mniej zielone. Niskie, przycinane drzewa ozdobne nie zastąpią dorosłych dorodnych drzew, które gdy patrzymy z góry, dają efekt zielonego miasta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|