|
|
Autor |
Wiadomość |
kaspric
Administrator
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 4901
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kopernika
|
Wysłany: Sob 17:16, 17 Maj 2008 Temat postu: Wieżowce oraz zabudowa wysoka w Gliwicach |
|
|
No właśnie. Zainspirowany dyskusją z SSC otwieram ten temat.
Czy i gdzie?
Nie jestem pewien, ale aktualnie chyba MPZP nie dopuszczają nigdzie wysokiej zabudowy. Moim zdaniem to błąd i podejście do miasta na zasadzie "pielęgnujmy nasze miasteczko" - bo takie podejście do Gliwic ma wielu mieszkańców.
Gliwice to nie jest miasteczko. To nie metropolia wprawdzie, ale to rozwijające się prężnie miasto, którego przyszłość jest już raczej jasna i wyklarowana - jedno z 2 regionalnych centrów GOPu (nie mówię, że na równi, ale teraz już sami katowiczanie przyznają "łaskawie ", że Gliwice to zdecydowanie "miasto nr 2".
Gliwice nie mogą się zamykać na wysoką zabudowę. Nie chodzi o to, by nagle stawiać w Gliwicach kikuty a'la Wrocław. Niech przykładem będzie róg Kościuszki - Nowy Świat. Ten wystający narożny bloczek jest po prostu świetny z punktu widzenia urbanistyki. I wielkomiejski. Nie wydaje mi się, by w centrum miały powstawać bardzo wysokie budynki - ale w okolicach np. pl.Piastów na wschód (wzdłuż DTŚ) spokojnie mogłoby powstać coś do 15 a nawet 20 pięter, by stało się bramą miasta.
Natomiast co do naprawdę wysokiej zabudowy (choć i tak nie mowimy tu o Sky Towerach, ale 100m jest moim zdaniem naprawdę osiągalne, może nie teraz, ale za kilka, kilkanaście lat) miasto już powinno się na nią przygotować myśląc o takiej dzielnicy. Ja bym stawiał na okolice Pszczyńska - Kujawska. To jest dzielnica, którą czekają w przyszłości niewyobrażalne zmiany.
Zapraszam do dyskusji
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kaspric dnia Sob 21:51, 17 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
m966
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 3836
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Eisengiesserei
|
Wysłany: Sob 20:10, 17 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Jeśli chodzi o kwestie wieżowców, to bardzo przekonał mnie ostatnio taki cytat:
[link widoczny dla zalogowanych]
"- Wierzę, że Katowice mają potencjał, by powrócić do swojego charakteru sprzed industrializacji, jakkolwiek była ona motorem powstania miasta. Dziś powinniście szukać swojej unikalności, ale nie w amerykańskich drapaczach chmur. Z pewnością wyróżnikiem Katowic jest połączenie zabudowy z XIX wieku i tej współczesnej. Jednak nie możecie zapomnieć o takiej skali, by człowiek spotkał się z drugim twarzą w twarz - apeluje Kuma."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaspric
Administrator
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 4901
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kopernika
|
Wysłany: Sob 20:21, 17 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
^^ ale ten cytat za wiele nie mówi o samej kwestii wieżowców, co o ich skali.
Dzisiaj w Polsce faktycznie jest coś w rodzaju "wyścigu wysokości". Przoduje w tym Wrocław, Gdańsk i Katowice. Problem w tym, że często zapomina się o urbanistyce miasta, byle było wyżej.
Kengo Kuma zdaje się mówić - pamiętajcie o ludziach, ich potrzebach, o odpowiedniej skali. Porównuje do Tokio - polecam pierwszy lepszy obrazek z google [link widoczny dla zalogowanych] . Oczywiście, trzeba pamiętać o potrzebach ludzi. Ale czy to oznacza, że należy wydać odgórny zakaz dla wysokiej zabudowy? Moim zdaniem nie. To znaczy tylko tyle, by rozsądnie do niej podchodzić. Takim rozsądnym podejściem byłoby zaplanowanie z góry takie zabudowy w odpowiednim miejscu (w którym - można przewidzieć - będzie ona ekonomicznie w przyszłości uzasadniona). A nie czekanie na to, aż pojawi się inwestor i pod presją opinii publicznej zmienianie dla niego planu (jak to się dzieje w innych miastach).
Samo centrum (na zachód od Wrocławskiej/Częstochowskiej) powinno mieć dalej ograniczenia. Pytanie jednak, czy aż tak rygorystyczne (bodajże 30m).
Zauważmy, że takim ograniczeniem pielęgnujemy to, że w krajobrazie dominują budynki z czasów PRL - blok przy pl.Krakowskim, Biprohut, blok przy Wyszyńskiego. Czy nie byłoby dobrze, gdyby stworzyć dla tych budynków lekką przeciwwagę (do 15 pięter)?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
m966
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 3836
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Eisengiesserei
|
Wysłany: Sob 21:44, 17 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Budowanie wieżowców dla samego budowania wieżowców chyba mija się z celem. Natomiast jeśli w przyszłości zabudowa w centrum zgęstnieje, a grunty staną się droższe, to budowanie wieżowców będzie miało ekonomiczne uzasadnienie i ja osobiście nie blokowałbym wtedy ich rozwoju. Tym bardziej, że to dla miasta czysty zysk. Każdy m2 powierzchni biurowej, to kilkanaście złotych rocznego podatku do kasy miasta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaspric
Administrator
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 4901
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kopernika
|
Wysłany: Sob 21:56, 17 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
^^ tak, tylko czy nie dojdzie do sytuacji, że będą mogły powstawać tylko kikuty, bo przez gęstą zabudowę nie będzie już na nic więcej miejsca?
Problem z wysoką zabudową jest taki, że powinna być zaplanowana dużo wcześniej. Nie można czekać i patrzeć, co będzie, bo może się okazać, że przyszłe dzielnice biurowe zapełnią się zabudową, która w ich wizerunku będzie rysą.
Zresztą podobnych paradoksów w Gliwicach już trochę jest - popatrzmy na okolice Podium. Nie trzeba być wybitnym ubranistą by przewidzieć, że tereny wokół Podium niedługo staną się niezwykle atrakcyjne. I miasto powinno to przewidzieć np w MPZP. A teraz mamy sytuację, że w pobliżu przyszłego Podium powstają blaszane hale handlowe. Urbanistyka miasta niestety nie może podlegać tylko i wyłącznie prawom rynku - owszem, one powinny być głównym czynnikiem ją budującym, ale ten czynnik musi być regulowany przez zapisy MPZP.
Brak takich regulacji może się skończyć np takim Tokio, skoro już się na Kumę powoływałeś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
m966
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 3836
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Eisengiesserei
|
Wysłany: Sob 23:07, 17 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
kaspric napisał: | Nie trzeba być wybitnym ubranistą by przewidzieć, że tereny wokół Podium niedługo staną się niezwykle atrakcyjne. I miasto powinno to przewidzieć np w MPZP. A teraz mamy sytuację, że w pobliżu przyszłego Podium powstają blaszane hale handlowe. |
Jeśli tereny będą naprawdę dużo warte, to właściciel blaszanej budy z przyjemnością ją z zyskiem odsprzeda pod jakiś biurowiec, a sam przeniesie się gdzie indziej. W Warszawie nawet relatywnie ciekawe i wysokie budynki wyburza się w tej chwili pod budowę jeszcze wyższych.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez m966 dnia Sob 23:07, 17 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaspric
Administrator
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 4901
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kopernika
|
Wysłany: Sob 23:24, 17 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
^^ w Warszawie. Po 2 nawet w Warszawie często straszą budy - i tu jest problem, pewnie kiedyś będą zburzone, ale czy tego dożyjemy? Nie oszukujmy się - Gliwice nigdy nie będą Warszawą i naprawianie błędów urbanistycznych nie będzie tu przychodziło tak łatwo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
glewitz
Dołączył: 09 Maj 2008
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Nie 14:26, 18 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
ja uważam, że dobrym miejscem na stworzenie takiej dzielnicy biznesowej w wieżowcami byłaby dobra na terenach ogródków działkowych między Okulickiego a Wybrzeżem Armii Krajowej i działek obok. Może to jest samo centrum miasta, ale przynajmniej reprezentacyjna i droga ziemia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaspric
Administrator
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 4901
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kopernika
|
Wysłany: Nie 15:22, 18 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Mam mieszane uczucia co do tej lokalizacji.
Z jednej strony świetny widok na dzielnicę od strony Zwycięstwa (za pl. Piłsudskiego - mióóód ) oraz z DK88 - z drugiej strony z DK88 już teraz jest przepiękna panorama starego miasta.
Do tego nie jest tam tak dużo tego terenu. No i zamykając ten kwartał niższą zabudową można i uzyskać świetną, zwartą tkankę miejską.
Osobiście wolałbym skupiska wieżowców w miejscach, w których panorama jest "płaska". Po pierwsze to okolice pl. Piastów - zauważcie, że nie ma tam ani jednej wieży kościelnej, ani jednego wyższego budynku. Patrząc na panoramę miasta, jest tam po prostu pusto. Dlatego tam - jak już pisałem - widziałbym umiarkowanie wysoką zabudowę.
Co do terenów Kujawska-Pszczyńska ten teren jest mocno zdegradowany i czeka na bardzo poważne zmiany. Dodatkowo jest przyszłościowy - po pierwsze rozwój w stronę autostrady, po drugie w stronę NG.
Inna sprawa, czy taka lokalizacja wieżowców nie kłóciłaby się z planami rozwoju lotniska? Jednak nie mówimy tutaj o 200m kolosach (póki co )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
glewitz
Dołączył: 09 Maj 2008
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Nie 15:32, 18 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Na parę wysokich budynków znalazłoby się tam miejsce- przy pl. Piastów też nie ma zbyt wiele miejsca, a teoretycznie widać stamtąd wieżowiec BIBROHUTu. Może i niższa zabudowa tez mogła by być, ale osobiście rzecz biorąc, nie przepadam za umiejscawianiem dzielnicy biznesowej daleko od centrum miasta, bo to prowadzi do kolizji, gdzie tak naprawdę znajduje ię centrum. Na przepisach lotniczych się nie znam, ale myślę, że przy odpowiednim ustawieniu pasa startowego nie kolidowałoby to z wieżowcami (nie wiem czemu nie myślisz o 200 metrowych kolosach- jak od dobrego architekta, to czemu nie? ), nie wiem czy Pszczyńska nie była by bardziej "kolidująca".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaspric
Administrator
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 4901
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kopernika
|
Wysłany: Nie 15:53, 18 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
^^ ustawienie pasa startowego nie jest widzimisię, tylko zależy od pewnych czynników (np wiatrów) - u nas jest takie, jak teraz - czyli wschód-zachód. No i jest pewna odleglość buforowa
Co do lokowania dzielnicy - też nie jestem za czymś takim. Tylko po prostu uważam, że w niedalekiej przyszłości miasto zacznie się rozwijać w kierunku węzła - zresztą wystarczy zabudowa ogródków między Podium a Polsl i można mówić, że tam się kończy śródmieście.
I inna sprawa - czy Gliwice mogą być miastem wieżowców? Moim zdaniem nie ma jednak na to potencjału i w takim wypadku jednak jestem na wydzieleniu takie biurowej dzielnicy. Tym bardziej, że w dalekiej przyszłości, dzięki węzłowi itp ta dzielnica może się bardzo rozrosnąć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
glewitz
Dołączył: 09 Maj 2008
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Nie 16:28, 18 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
no to w przypadku pasu E-W nie byłoby chyba problemów. A co do potencjału- to wszystko zależy od promocji Gliwic i przyciąganiu liczących się firm do miasta. Na samym Oplu Nowego Jorku zbudować nie można
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaspric
Administrator
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 4901
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kopernika
|
Wysłany: Nie 17:17, 18 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
No tak, ale akurat w tamtym rejonie nie spacjalnie widziałbym "wielkie firmy".
Nie można wszędzie budować hal produkcyjnych, fabryk. Znalazłoby się kilka takich miejsc jeszcze, ale akurat teren pomiędzy Pszczyńską-DTŚ-A1 zostawiłbym dla zabudowy miejskiej. W rejonie węzła fabryki mogą być zlokalizowane tam, gdzie już są - czyli południowa część gliwickiej KSSE i jej okolice. Co do tego terenu to życzyłbym sobie Embraera
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuku
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:50, 19 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Watpie bysmy sie doczekali czegos wyzszego w Gliwicach niz Biprohut czy tez ten "biurowiec" kolo ginekologicznego. Jestesmy po prostu zbyt malym miastem, ktore lezy na skraju konurbacji i nie sadze by duze firmy (a takie maja swoje siedziby w wiezowcach) chcialy lokowac sie u nas a nie w centrum Katowic. Nie oplacaloby sie to za bardzo, zwlaszcza ze rzut beretem mamy strefe ekonomiczna, gdzie jest jeszcze sporo miejsca gdzie mozna budowac w poprzek a nie do gory. Wyjdzie taniej no i szybciej.
No ale jesli doszloby do takiej sytuacji ( chcialbym ) to proponuje teren miedzy DTS a BGW. Trzebaby poswiecic Fabryke Drutu albo przynajmniej jej wieksza czesc. A dalej nasze male City mogloby sie rozrastac w strone ogrodkow dzialkowych przy Pilsudskiego. Oczywscie zostawiajac troche miejsca wokol szpitala onkologicznego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaspric
Administrator
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 4901
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kopernika
|
Wysłany: Pon 20:03, 19 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
^^ pesymista .
Właśnie rzadko kiedy wielkie firmy mają siedziby w kolosach - wieżowce (jako biura) często buduje się w systemie deweloperskim. Swoją drogą teraz raczej modna jest wysoka mieszkaniówka i raczej na to bym liczył
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|