Inteligentny System Sterowania Ruchem + SŚM i co z tego mamy

proso2

Nie śledzę wszystkich detali pomiędzy starym a nowym systemem sygnalizacji, ale zaobserwowałem to, co dzieje się koło mojego domu na skrzyżowaniu Kozielskiej i Styczyńskiego.
Mamy świąteczny poranek, na ulicach pusto choć oko wykol trudno znaleźć drugi samochód. Dawniej, jak dojeżdżałem do skrzyżowania, to prawie natychmiast miałem zielone światło - sługości faz zależały od ilości samochodów na poszczególnych wlotach. Teraz, jak podjechałem, to musiałem zaliczyczyć wszystkie długie fazy dla wszystkich mozliwych kierunków, a dopiero na koniec wyświetliło się zielone światło. Zastanawia mnie, gdzie się podziały te wszystkie czujniki i programy sygnalizacji, które dawniej działały bez zarzutu, a teraz, jakby po prostu znikły i zostały zastąpione jakimś prostym programikiem. Podobne odczucia miałem na kilku innych skrzyżowaniach. Zupełnie zdumiał mnie brak zielonej fali na Pszczyńskiej, gdzie na pustej ulicy prawie na wszystkich skrzyżowaniach i przed przejściami dla pieszych zaliczyłem czerwone światło.

wix

a z jaką prędkością jechałeś na Pszczyńskiej? z ciekawości

proso2

Gdybym jechał 100 km/h, to bym zdążył przed zmianą świateł Laughing

Kwarek

Do zestawu świateł czasem denerwujących dołączyły w ostatnich dniach światła pod mostem w Łabędach na Staromiejskiej. Długo były wyłączone, wszystko działało sobie sprawnie, ale niestety ktoś sobie o nich przypomniał, włączył i teraz się na nich stoi...

Kwarek · Wysłany: Pią 17:19, 09 Mar 2012 Temat postu:

Nie wiem czy było: widzę, że na wykresach ruchu na stronie ZDM dodano wykresy z Dworcowej, Strzody i Wrocławskiej.

KwiateK

Na końcu Wybrzeża Armii Krajowej (przy skrzyżowaniu z Orlickiego i Śliwki) zamontowano dodatkowy sygnalizator świetlny, połączony z pozostałymi na tym skrzyżowaniu.

Kwarek

Czy ktoś mi może powiedzieć po co przy okazji trwającej modernizacji sterowania świateł wymienia się słupy na sygnalizatory (te duże wysięgniki)? Te stare nie są "cyfrowe", czy co? Rozumiem wymianę "świateł" na nowe diodowe, ale po co wymieniać sprawny kawał żelastwa na równie sprawny, ale nowy kawał żelastwa?
Za dużo pieniędzy w budżecie mamy?

ziutek997

Też się nad tym zastanawiałem, zwłaszcza w kwestii tych skrzyżowań na których sygnalizacja była od niedawna. Wydaje mi się, ze może chodzić tu o większą masę montowanej aparatury, lub stabilności konstrukcji wsporczych dla prawidłowej pracy czujników. Wystarczy popatrzeć jak zachowują się maszty sygnalizatorów na większym wietrze. Oczywiście to są tylko moje domniemania i mam nadzieję że nie jest to zwykłe wyrzucenie pieniędzy w błoto.

Sam pracuję w biurze projektowym, trochę inna branża co prawda, ale wiem doskonale, że zmiana jednego elementu powoduje za sobą inne zmiany.

m966

Wiele ich nie wyrzucą. Jak stare słupy sprzedadzą na złom, to się spora część zakupu nowych zwróci.

Kwarek

[link widoczny dla zalogowanych]
Chwila moment. Niedawno była przeprowadzana wymiana wszystkich sygnalizacji na Wrocławskiej oraz Strzody/Wyszyńskiego, a więc i na tym skrzyżowaniu. ZNOWU będą je tam wymieniać?
Czy ktoś tu się pomylił, czy zmieniany będzie inteligentny system na nowy inteligentny system. A może wcześniej nie był inteligentny.
Coś mi tu nie pasuje i to mocno.

EDIT: Przyjrzałem się i rzeczywiście sygnalizatory na Strzody/Dworcowej nie są chyba diodowe. Ale chyba w końcu było robione wpięcie tych sygnalizacji w system inteligentny.

migdalowa_pralinka

Od poniedziałku ZDM będzie już działał w nowej siedzibie, więc teoretycznie powinni mieć większą swobodę regulowania ruchu w mieście.

stachu

Ale tylko teoretycznie Wink

Kwarek

Jakiś czas temu zwrócono mi uwagę na jeden aspekt działania tych nowych sygnalizacji, od tego czasu próbuję go potwierdzić i nawet to się sprawdza. Mianowicie część sygnalizacji jest ustawiona na ewidentną czerwoną falę.
To znaczy: rusza się jako pierwszy na zielonym, jedzie w miarę przepisowe 50, dojeżdża do następnych świateł, a tam właśnie się zmienia na czerwone. Żeby zdążyć, trzeba by grzać z 90 km/h. Szczególnie to widać w porach zmniejszonego ruchu. W miarę powtarzalne przykłady:
- Rybnicka w stronę centrum.
- Okulickiego "w dół" (Andersa -> Kozielska)
- Wyszyńskiego -> Strzody (szczególnie te ostatnie na Częstochowskiej)
- Portowa -> Orlickiego (tutaj najsłabiej)
- trochę też ostatnie światła na Częstochowskiej.

Nie wiem, czy to przypadki, celowe działanie (by zmniejszać ruch wjazdowy), czy te światła czasami w zależności od ruchu wpadają w taki cykl.

Z drugiej strony np. takie skrzyżowanie Andersa Okulickiego wygląda, jakby miało światła stałoczasowe, albo "źle nauczone". Bardzo często w dziwnych porach długi zielony cykl dostaje powietrze na Okulickiego od strony Kozielskiej, a na pozostałych wlotach stoi kilka samochodów w kolejce.

Spotkałem się też z opinią, że jedyne nowe światła naprawdę poprawnie działające, to są te koło Opla - one pięknie łapią nadjeżdżające samochody, czasem tylko złapią jakieś duchy.

No i wygląda jakby te kamery przestawały łapać samochody przy większych opadach, szczególnie śniegu.

Trochę słabe efekty na taki rewolucyjny i drogi system. Wink

wix

Ten system detekcji mnie zadziwia. Pętle plus kamery a tak często się myli, gdzie na zjeździe z DTŚ na Chebziu są same pętle i staję tam na czerwonym może raz na 10 przejazdów. Wiem, że tam jest skrzyżowanie odizolowane i mały ruch, ale ta detekcja działa.

Trochę się boję, że ktoś "prestiżowy" wygrał u nas przetarg i wcisnął nam szajs.

bakulec

z moich obserwacji zauważyłem, że jedne światła zawsze trzeba zaliczyć... czasami dwa choć to mi się rzadko zdarza