PKM Gliwice / KZK GOP

Qwe

Co do CallPay, jakby ktoś chciał na przyszłośc - wpłaca się na swoje konto, potem gdy wsiadamy do autobusu dzwonimy na jeden z określonych na stronie numerów (każdy numer to rodzaj biletu +ilość stref). Wpisujemy numer linii i bilet zostanie aktywowany. W razie kontroli 32 700 79 49 - jeśli mamy aktywny bilet, to połączenie się rozłączy i zaraz przychodzi sms o tym, od kiedy do kiedy bilet jest aktywny i na jakiej linii.

Jechałem, sprawdziłem i działa. Co do mobiletu - trzeba ściągać jakieś aplikacje etc, więc stwierdziłem, że na moim archaicznym już telefonie nie będę sie w to bawił, gdy zobaczyłem CallPaya.

Co jeszcze, nie czytałem dzisiaj wpk.katowice - może już tam jest jakiś news, ale dzisiaj wóz #25 (Jelczyk) przy Krzyżu miał postój razem z dwoma wozami strażackimi, nie wyglądał na mega spalony, ale podejrzewam, że coś się musiało zapalić..

pzdr

Saleen

stachu

Dziś zgromadzenie KZK GOP zrobiło nam "miłą niespodzankę". Od 1 kwietnia bilety drożeją.
Decydenci z KZK, róbcie tak dalej!

Kwarek

Zima, autobus i tereny MZKP - jednym słowem M11-pług Wink

. Zdjęcie rewelacyjne:
[link widoczny dla zalogowanych]

Przy okazji. Jednymi z przydatnych informacji znajdujących się na Facebookowym profilu KZK GOP są informacje o wypadnięciach, nieprzejezdnościach i problemach na trasie. Np. z dziś rano:

Okno

Co do podwyżki cen biletów... - przy tak drogim paliwie są chyba uzasadnione, prawda?

Qwe

Mnie też jakoś nie dziwi. Z drugiej jednak strony - szwagier mi coś ostatnio wspominał, że czytał, że w ostatnim kwartale liczba pasazerów KZK wzrosła o 20 000. No ale to tylko rodzinna plotka, nie mam jakiegoś "wiarygodnego" źródła.

kaspric

Jak już kiedyś pisałem, nie jest problemem cena pojedynczego biletu. Powiem więcej - bilety spokojnie mogłyby być jeszcze droższe.
Problemem jest brak taryf, to, że bilety są atrakcyjne dla wąskiej grupy potencjalnych korzystających z komunikacji.

Kwarek

Taryfy i potwornej zachowawczości w działaniach KZK - oni tak naprawdę komunikację konserwują, a nie organizują.
Koszty wzrosły, to jest jasne. Raz z powodu znacznego wzrostu cen paliw, dwa z powodu nowych przetargów pakietowych (i nie tylko), które znów trochę podniosły stawki. Dodatkowo jest też ŚKUP, za który także trzeba zapłacić. Więc trzeba znaleźć na to pieniądze. Źródła finansowania są dwa - pasażerowie i gminy. Gminy pieniędzy albo nie mają, albo dać nie chcą, więc trzeba brać od pasażerów. Więc wzrastają koszty biletów i... tyle.
Problemem nie byłoby, gdyby KZK po koniecznej podwyżce cen wspólnie z gminami wziął się w końcu do roboty i zaczął od przeorganizowania tego, co ma. Ale z jakiegoś powodu oni nic nie robią w celu uatrakcyjniania swojego transportu i zakładają ciągły spadek ilości przewozów do 2020 roku. Rozkłady ciągle te same (tylko kursów mniej), linie ciągle te same (o ile jakiejś nie zawiesili), problemy ciągle te same, ale koszty coraz większe.

Mam wrażenie, że KZK działa na podstawie rabanów: pasażerowie zrobią raban, że chcą 280 do Kopalni Jadwiga - KZK coś zrobi. Gmina zrobi raban, że chce zlikwidować tramwaj - KZK to zrobi. Pasażerowie zrobią raban, że chcą linii nocnych - KZK coś zrobi. Pasażerowie zrobią raban, że 788 likwidują - w trzy dni da się dogadać z Tychami. Pasażerowie zrobią raban, że chcą biletów czasowych - KZK coś zrobi. A tak to zero planowania, zero myślenia sieciowego, tylko jakieś takie punktowe działania wynikające z jakichś wniosków. I potem wszystko wygląda jak wygląda, bo po co robić coś ponadto.
Pamiętam, jak była sprawa z przesiadką na zajezdni z A4 na tramwaje. Wszyscy (łącznie z KZK) zapomnieli, że uchwała wygasła, ale dopiero po 11 miesiącach to przywrócono. Dlaczego? Bo pasażerowie się nie skarżyli.

Aha, no i jeszcze dziurawy jak wiadro bez dna system kontroli biletów. Kontrolera spotkać to święto, więc wymyślili jak najtańszym kosztem to poprawić - wprowadzili bezsensowne wsiadanie pierwszymi drzwiami. Rok to jakotako podziałało i znów praktycznie wróciło to do punktu wyjścia, bo kierowcy nie chcą za bardzo tego robić. Ale KZK dalej będzie uważać, że jest dobrze.

Saleen

pomysl wsiadania pierwszymi drzwiami jest smieszny, zwlaszcza wowczas, gdy w takich solarisach wszystkie drzwi mozna samemu z zewnatrz otwierac Wink

Kwarek

[link widoczny dla zalogowanych]

Mercedesów? Nowych? Wink

W sumie KZK mógłby trochę niskopodłogowców powpisywać w rozkład, bo od ostatniego przetargu (1.01.2010) PKM-owi przybyło ponad 30 nowych niskopodłogowców. Tak to właściwie jest loteria "czy dyspozytor przydzieli CN-a".

stachu

Czy się opłaca? Coraz więcej jest toboru z literką "N". W chwili obecnej jest dwadzieścia kilka Ikarusów, 30 DABów, 1 Kapenka, a reszta to wozy niskopodłogowe bądź niskowejściowe na prawie 180 wozów.
Na 32 też już weszły "CeeNy" oficjalnie, chociaż na przełomie 2010/2011 już były normą na tej linii.

A co do samych "kiboli" i ich tranporcie. Nie lepiej byłoby, gdyby te Ikarusy jeździły na zamówienie. To znaczy: Przywożą na mecz i odwożą po jego zakończeniu. Tym samym PKM nie leci w kulki.

Kwarek

Nowa (pół)nocka w Gliwicach i Zabrzu! Od 1 marca do stadka A4N + 840N + 194N dołączy jeden kurs 250 (nie-N) o 0:05. Razz

[link widoczny dla zalogowanych]
Uwaga, pozostałe kursy nocne 250 to błędy. Razz

PS. [link widoczny dla zalogowanych]
KZK GOP wynalazło godziny 1:64 i 1:97. Razz

Kwarek · Wysłany: Czw 10:43, 01 Mar 2012 Temat postu:

Ktoś z pracowników centrum dystrybucyjnego Tesco chyba się wkurzył i zaczął robić prasowy raban:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
I bardzo dobrze, bo na KZK GOP to jedyna metoda.
Niestety pracownicy tego zakładu mają tego pecha, że w PRL-u nie przewidziano, że tam coś kiedyś powstanie i nie stworzono przystanku czy chodnika. To jest dla KZK wystarczający argument, że nic z układem przystanków w tamtym rejonie nie trzeba robić.

Swoją drogą pokazuje to typowe zarządzanie komunikacją w GOP.
Stawia się w środku pola zakład pracy, osiedle, cokolwiek generującego ruch. I tyle.
Cokolwiek innego zaczyna się robić dopiero po tym, jak jego pracownicy/mieszkańcy/klienci zaczynają się skarżyć (UM, KZK GOP, a najlepiej mediom). Szacowne instytucje od zarządzania nie pomyślą o stworzeniu nowego przystanku, przesunięciu istniejącego, zrobieniu chodnika, dodaniu linii autobusowej czy kursów na istniejącej. Nic, bo jeszcze by się machina urzędnicza przegrzała. Skoro się ludzie nie skarżą, to jest dobrze. A jak się skarżą to za rok łaskawie rozpatrzymy i za kolejny rok może coś zrobimy. Choć z analiz, fachowych jak rozkład 250 z poniedziałku, wychodzi, że nic nie trzeba robić.
A miasto też dobre - teraz się dopiero zorientowało, że może trzeba by chodnik wybudować.

I jak nagle się okaże, że od 1 kwietnia pojawi się tam przystanek, to będzie to kolejne potwierdzenie tezy, że KZK GOP działa tylko i wyłącznie na zasadzie rabanów.
I to oczywiście z jakiegoś powodu będzie to przystanek stały, który dołączy do kolekcji regularnie samowolnie pomijanych przez kierowców, bo we wszystkich porach oprócz zmian w zakładzie absolutnie nikt z niego nie będzie korzystał.

Oby było lepiej. Smile

______________

Aż mi ręce opadły...
250 dalej, Facebook KZK

m966 · Wysłany: Czw 16:09, 01 Mar 2012 Temat postu:

Skoro od 30 lat nikt w rozkładach jazdy 197 i 126 nie uwzględnił tego, że powstały osiedla Kopernika i Literatów, to mnie osobiście nie dziwi, że przeoczono także ten (relatywnie) niewielki magazyn.