|
|
Autor |
Wiadomość |
mark40
Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:55, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
kaspric napisał: | @Mark40: zobaczymy, ja osobiście trzymam za to kciuki. Bo nawet, jak nie będą zwiększone dotacje, to nie będzie wątpliwości, kogo winić za słaby stan komunikacji. | Taki scenariusz to kolejny (o ile nie definytywny) gwóżdź do trumny dla gliwickich tramwajów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kaspric
Administrator
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 4901
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kopernika
|
Wysłany: Nie 19:41, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Gwóźdź do trumny to sytuacja dzisiejsza. I tak jak F będzie chciał zlikwidować to zlikwiduje. Problemem nie jest to, jaki jest związek, tylko to, czy F uda się przekonać czy nie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mark40
Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:44, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ale stwarza to kolejny problem. w podpisanej umowie miedzy TŚ a KZK GOP widnieje zapis że nie moga swiadczyć usług innym, tylko KZK GOP.
A z hybrydy chyba nici. Argument zastapienia tramwaju. "ekologiczną" hybrydą pójdzie w las?
Autobus hybrydowy jest za drogi dla Śląska
W Gliwicach kończą się w poniedziałek testy autobusu hybrydowego wyprodukowanego przez firmę Solaris. Czy Śląsk będzie drugim po Poznaniu regionem w kraju, gdzie pojawi się to ekologiczne cacko? Wygląda na to, że nieprędko tak się stanie.
Przez 10 dni po ulicach Gliwic jeździł Solaris Urbino 18 Hybrid, autobus hybrydowy wyposażony w dwa silniki: tradycyjny spalinowy oraz elektryczny zasilany bateriami. To nie jest zwykły autobus, ale pojazd przyszłości spalający o ponad 20 proc. mniej paliwa i emitujący mniej dwutlenku węgla. Do tej pory na kupno tego cacka zdecydował się tylko Poznań, jako pierwsze miasto w Polsce i ósme w Europie. Pozostałych odstrasza głównie cena. Hybryda kosztuje około 1,5 mln zł, czyli o 500 tys. więcej niż tradycyjny autobus.
Pasażerowie i szefowie przedsiębiorstw komunikacyjnych mogli na własne oczy przekonać się, czy warto zainwestować w ten ekologiczny autobus, bo producent, firma Solaris Bus & Coach, postanowił wysłać hybrydę na testy w całej Polsce. Autobus trafił też na Śląsk, a pierwsze testy przeprowadziło Przedsiębiorstwo Komunikacji Miejskiej w Gliwicach. Hybryda kursowała między osiedlami Sikornik a Obrońców Pokoju oraz od Trynku do Łabęd, przez os. Kopernika i śródmieście. Jazdy próbne kończą się dzisiaj, a za kilka dni ma być gotowy szczegółowy raport, jak solaris urbino 18 hybrid zachowywał się w Gliwicach.
Czy jest szansa, że autobus hybrydowy niebawem pojawi się na ulicach naszego regionu? Wygląda na to, że nie. Hybryda zainteresowała szefów gliwickiego PKM-u, ale nie powaliła ich na kolana. - Nie zauważyliśmy, by spalała mniej paliwa niż tradycyjny autobus, ale z ostatecznym podsumowaniem trzeba poczekać, aż cały raport będzie gotowy. To niewątpliwie ciekawa nowinka technologiczna. Autobus ma dobrą dynamikę, łatwo się prowadzi i jest ekologiczny. Niestety, jest też drogi - mówi Henryk Szary, prezes PKM-u w Gliwicach, i przyznaje, że ewentualna decyzja o kupnie hybrydy zapadnie nieprędko.
Mateusz Figaszewski, rzecznik prasowy firmy Solaris Bus & Coach, potwierdza, że podczas pierwszych testów nie zawsze oszczędności są widoczne, ale w dużej mierze wynika to z techniki jazdy. Cała tajemnica tkwi w hamowaniu. Należy robić to umiejętnie, bo zastosowana w hybrydzie technologia pozwala odzyskiwać energię podczas hamowania autobusu, która jest następnie magazynowana w bateriach i ponownie wykorzystywana do przyspieszenia. - W ten sposób nic się nie marnuje, a autobus hybrydowy spłaca się po siedmiu latach - mówi Figaszewski.
To sporo, więc przedsiębiorstwo komunikacyjne, decydując się na kupno hybrydy, musi mieć pewność, że autobus przez ten czas będzie jeździł, a nie stał w zajezdni. - KZK GOP musiałoby zaznaczyć w specyfikacji przetargowej, że chce, aby na jakiejś trasie jeździła właśnie hybryda. Inaczej nie ma sensu inwestować w tę technologię - mówi prezes Szary.
Tymczasem w KZK GOP przypominają, że byłoby to pogwałceniem zasad ustawy o zamówieniach publicznych. - Nie możemy faworyzować jednego konkretnego napędu w autobusach - potwierdza Alodia Ostroch, rzeczniczka KZK GOP.
Cała nadzieja w gminach, które mogłyby dopłacić różnicę w cenie. Tak zrobiły władze Poznania. - Jeżeli PKM zdecyduje, że taki autobus się przyda, to rozważymy sprawę współfinansowania - deklaruje Marek Jarzębowski, rzecznik gliwickiego magistratu.
Prezes Szary chce spotkać się jeszcze z szefami Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Poznaniu, by dopytać o zalety hybrydy. - Autobus hybrydowy na pewno oszczędza paliwo, ale o szczegółach będziemy mówić dopiero pod koniec roku, gdy zakończymy 12-miesięczne testy. Przeprowadza je Politechnika Poznańska - mówi Krzysztof Konik, zastępca dyrektora do spraw promocji MPK w Poznaniu, i dodaje, że od wyników tej obserwacji będzie zależało, czy Poznań kupi kolejne hybrydy.
Najwcześniej, bo trzy lata temu, autobusy hybrydowe pojawiły się w Dreźnie, później m.in. w Bochum, Lipsku, Bremie i Monachium.
Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mark40 dnia Nie 19:46, 22 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
m966
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 3836
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Eisengiesserei
|
Wysłany: Nie 19:45, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Kolejny gwóźdź to są problemy z Karlikami. Z jednej strony mówi się ludziom, że żywotność tramwaju to jest 50 lat. Z drugiej mamy Karliki, które po 7 latach eksploatacji stoją w zajezdni i nie bardzo wiadomo kto i jak ma je naprawić.
PS. Nie pamiętam, żeby hybryda kursowała z Sikornika na Obrońców Pokoju. Znowu bajdurzą w gazetach.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez m966 dnia Nie 19:47, 22 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
mark40
Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:57, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
m966 napisał: | Kolejny gwóźdź to są problemy z Karlikami. Z jednej strony mówi się ludziom, że żywotność tramwaju to jest 50 lat. Z drugiej mamy Karliki, które po 7 latach eksploatacji stoją w zajezdni i nie bardzo wiadomo kto i jak ma je naprawić. |
Po 8 latach. I wiadomo juz co z nimi zrobić. Zresztą to nieodpowiedni przykład, bo każdy tramwja trzeba od czasu do czasu wyremontować, nikt Karlików nie zezłomuje po 8 latach. m966 myślisz, ze te nowe solarisy to dotrwają takich czasów jak ikarusy ~20 lat?
Ciekawe czy to prawda, ze hybryda jest jednak drozsza w utrzymaniu i wymagałaby większych dopłat ze strony miasta, ale skoro mówi tak prezes PKM to chyba wie co mówi, tylko czy dziennikarz dobrze napisał...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tequila
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:24, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Co do zarzutów z Karlikami - problemem była kiepska infrastruktura, która dla Karlików tak naprawdę na dobre nigdy nie powstała. Przecież do dziś nie są wyremontowane odcinki torowisk w Katowicach, o Bytomiu czy Chorzowie nie mówiąc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
m966
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 3836
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Eisengiesserei
|
Wysłany: Nie 21:11, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
mark40 napisał: | Zresztą to nieodpowiedni przykład, bo każdy tramwja trzeba od czasu do czasu wyremontować, nikt Karlików nie zezłomuje po 8 latach. m966 myślisz, ze te nowe solarisy to dotrwają takich czasów jak ikarusy ~20 lat? |
Myślę, że nie będzie z tym problemu. Gliwickie DABy mają już na karku 17 lat i nic nie wskazuje na to, żeby miały w najbliższym czasie iść na złom.
PS. Wszystko trzeba czasem remontować. Problem polega na tym, że remonty tramwajów są droższe, niż autobusów. Jeżeli NG tramwaju kosztuje w Łodzi 600-700 tys. zł, to za te pieniądze można kupić fabrycznie nowy autobus. NG autobusu to jest bodajże 100-300 tys. zł.
mark40 napisał: | Ciekawe czy to prawda, ze hybryda jest jednak drozsza w utrzymaniu i wymagałaby większych dopłat ze strony miasta, ale skoro mówi tak prezes PKM to chyba wie co mówi, tylko czy dziennikarz dobrze napisał... |
W utrzymaniu na pewno nie jest droższa, bo nie byłoby sensu jej produkować. Natomiast jest droższa w zakupie i to o ten rodzaj współfinansowania chodzi w artykule.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaspric
Administrator
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 4901
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kopernika
|
Wysłany: Nie 21:26, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
mark40 napisał: | Ale stwarza to kolejny problem. w podpisanej umowie miedzy TŚ a KZK GOP widnieje zapis że nie moga swiadczyć usług innym, tylko KZK GOP..html |
Żartujesz?
Takie bzdurne zapisy tylko utwierdzają mnie w przekonaniu, że trzeba spadać z tego idiotycznego systemu serwowanego przez KZK GOP. I żadne przepisy Marku nie są problemem, problemem jest tylko i wyłącznie nastawienie Frankiewicza. Jak będzie chciał tramwaje, to będą, jak nie będzie chciał, to zlikwiduje, proste.
Wiem natomiast jedno - póki tkwimy w tym marazmie kzkgopowskim, miasto nie ma co myśleć o zasadzie zrównoważonego rozwoju w transporcie publicznym. To władze miasta odpowiadają przed mieszkańcami, a nie władze KZK, to władze miasta powinny się zajmować komunikacją w mieście. Związek jest potrzebny tylko i wyłącznie do koordynacji połączeń między miastami i współnej polityki taryfowej. Problem w tym, że z KZK nic, absolutnie nic się nie zmieni, dlatego lepiej dokonać jednego kroku w tył, żeby potem móc pójść 2 do przodu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gośćA
Dołączył: 30 Sty 2009
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Nie 22:52, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Witam!
Od zawsze uważałem że KZK daje mniej korzyści niż kosztów. Uważam że powinien on tworzyć system komunikacyjny a nie nakazowo rozdzielczy.
Wyjście z KZK to trudna decyzja - ale widać że ta instytucja się nie rozwija lub robi to "bardzo wolno".
Twierdzę że trzeba opuścić KZK i próbować własnych sił samemu. Cały system zaczyna się "walić" - PKMy innych miast nie są w tak dobrej sytuacji jak nasz silnie wspierany przez UM. Ujemny wynik finansowy naszego PKMu jest jakimś uśrednieniem całego układu - więc chyba dopłacamy do tych słabszych. I nie byłoby to złe ale powinno się skończyć jakąś restrukturyzacją tych firm - jakimś skutecznym działaniem w kierunku podniesienie efektywności ekonomicznej. Tego nie widzę. Więc dopłacanie jest konsumowane na bieżąco.
Jest strach przed ewentualnymi retorsjami KZK na zbuntowanym - ale w końcu można porozumiewać się w sprawach przewozowych z Gminami bez pośrednictwa KZK. Nie wiem czy to możliwe ale np.: Zabrze mogłoby ogłosić przetarg na obsługę swoich linii??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
m966
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 3836
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Eisengiesserei
|
Wysłany: Nie 22:58, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ujemny wynik PKMu (pierwszy od kilku lat) jest wynikiem radykalnego wzrostu kosztów prowadzenia działalności przy minimalnym wzroście przychodów, które od 8 lat pozostają na zbliżonym poziomie. Natomiast fakt, że w KZK płaci się za każdy przejechany kilometr niezależnie od ilości pasażerów wpływa negatywnie na wydatki ponoszone z budżetu miasta. Rzeczywiście, Gliwice dopłacają w ten sposób to linii prowadzonych w terenach o mniejszym zaludnieniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gośćA
Dołączył: 30 Sty 2009
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pon 17:21, 23 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Witam!
Z obserwacji zachowań PF - wnioskuję że jest czuły na prostą arytmetykę ekonomiczną - i sądzę że nie podoba Mu się dopłacanie tak dużej kwoty do PKM-u przy jednocześnie tak dużych nakładach na przezbrojenie w nowoczesny tabor. Mnie by też "szlag" trafił. I krzyczałbym dlaczego??? Te efekt przeciwny do planowanego.
Być może my sobie tu knujemy i dywagujemy /ja nie bo moje stanowisko ws jest od początku takie samo/ - ale myślę że to jakieś naturalne działania - a skoro tak - to podobne dywagacje traktowane są poważnie w UM. Może rzeczywiście wielokrotne groźby PF w stosunku do KZK skończą się rozstaniem?? Tak to wygląda - a KZK wymyśla "nowe" propozycje - bilet wspólny z PKP. To tylko słowa bo nic z PKP nie uzgodniono - a oni są jak muł. Więc KZK chce tylko ocalić swą skórę.
Uważam - im szbciej tym lepiej - i łatwiej nam będzie poszukać swojego miejsca na rynku - póki jest.
Zawsze uważałem że na GŚ pojawi się poważny konkurent - z kasą - taki który może "pójść" podkosztowo - podmiot zagraniczny. Omnitech jest obecnie świetnym przyczółkiem do ekspansji - jest tani /przejęcie/ i ma dość duży obszar rynkowy.
Więc im szybciej wyjdziemy tym szybciej możemy zacząć walkę w rzeczywistych warunkach rynkowych.
Pisałem o możliwym scenariuszu: miasto X,Y,Z wychodzą ze związku i zamawiają usługę /przetarg/ w podmiocie z poza KZK /nowy podmiot świadczący/. Czy wyobrażają sobie Państwo ta walkę PKM-ów o to co pozostało - o przetrwanie??? - Będzie tak uczciwa jak niektóre przetargi - a nasz PKM ma dość daleko do żłobu.
Zaraz ktoś powie nie wymyślaj bzdur - nie ja tylko planuję - przygotowuję się na prawdopodobny rozwój zdarzeń.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
m966
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 3836
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Eisengiesserei
|
Wysłany: Pon 18:30, 23 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Pozwolę sobie wytknąć dwa błędne założenia w twoim toku rozumowania:
1. Frankiewicz na każdym kroku podkreśla jaki jest dumny z PKMu i z jego osiągnięć w dziedzinie unowocześniania taboru. Ma duże zaufanie do prezesa Szarego i myślę, że bez uwag przyjmuje tłumaczenie, że winny stratom jest tylko i wyłącznie KZK GOP: a) bo nie renogocjuje umowy, b) bo dopuszcza nieuczciwą konkurencję pokroju Omnitecha, która odbiera PKMowi chleb.
2. Jeśli miasta X, Y, Z wystąpią z KZK to PKM będzie miał rolę przewodnią w tworzeniu nowej sieci komunikacyjnej. Być może nawet sam zostanie w jednej osobie organizatorem i przewoźnikiem. Dlatego szukając miast X, Y, Z w grę wchodzą tylko te, gdzie PKM już dziś ma swój rynek: Gliwice, Zabrze, Knurów, Pyskowice + okoliczne gminy. Inni przewoźnicy (na pewno ComfortLines, być może PKS) mogą liczyć na okruchy z pańskiego stołu, czyli mało uczęszczane, peryferyjne trasy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mark40
Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:26, 23 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
kaspric napisał: | Takie bzdurne zapisy tylko utwierdzają mnie w przekonaniu, że trzeba spadać z tego idiotycznego systemu serwowanego przez KZK GOP. I żadne przepisy Marku nie są problemem, problemem jest tylko i wyłącznie nastawienie Frankiewicza. Jak będzie chciał tramwaje, to będą, jak nie będzie chciał, to zlikwiduje, proste.
Wiem natomiast jedno - póki tkwimy w tym marazmie kzkgopowskim, miasto nie ma co myśleć o zasadzie zrównoważonego rozwoju w transporcie publicznym. To władze miasta odpowiadają przed mieszkańcami, a nie władze KZK, to władze miasta powinny się zajmować komunikacją w mieście. Związek jest potrzebny tylko i wyłącznie do koordynacji połączeń między miastami i współnej polityki taryfowej. Problem w tym, że z KZK nic, absolutnie nic się nie zmieni, dlatego lepiej dokonać jednego kroku w tył, żeby potem móc pójść 2 do przodu | KZK GOP jest potrzebnym zwiazkiem dla aglomeracji, tylko jest nieopdowiednio zarzadzany. Gliwice również rządzą zwiazkiem, wiec w momencie powstania osobnego nie powstanie nic lepszego. Takie jest moje zdanie. O Zabrzu raczej mozna zapomnieć. Zabrze posiada kilkunastoprocentowy udział w TŚ wiec PKM go w ogóle nie obchodzi. Zresztą pani prezydentowa Zabrza jest w dodatku protramwajowa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
m966
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 3836
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Eisengiesserei
|
Wysłany: Pon 19:47, 23 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
mark40 napisał: | Gliwice również rządzą zwiazkiem, wiec w momencie powstania osobnego nie powstanie nic lepszego. |
Gliwice tak rządzą związkiem, że od kilku lat nie mogą się doprosić wprowadzenia nowego, sprawiedliwszego wzoru rozliczeń.
mark40 napisał: | O Zabrzu raczej mozna zapomnieć. Zabrze posiada kilkunastoprocentowy udział w TŚ wiec PKM go w ogóle nie obchodzi. |
W PKMie też ma kilkunastoprocentowy udział. Poza tym Zabrzu potrzebne są dogodne połączenia do Gliwic, więc miastu będzie zależało, żeby w razie czego mieć z Gliwicami wspólny bilet.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mark40
Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:20, 23 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
m966 napisał: | Gliwice tak rządzą związkiem, że od kilku lat nie mogą się doprosić wprowadzenia nowego, sprawiedliwszego wzoru rozliczeń. | Przecież został wprowadzony od tego roku.
m966 napisał: | W PKMie też ma kilkunastoprocentowy udział. Poza tym Zabrzu potrzebne są dogodne połączenia do Gliwic, więc miastu będzie zależało, żeby w razie czego mieć z Gliwicami wspólny bilet. |
Bardziej niz na wspólnym bilecie z Rudą, Bytomiem, Tarnowskimi Górami itd?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|