|
|
Autor |
Wiadomość |
kaspric
Administrator
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 4901
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kopernika
|
Wysłany: Czw 8:53, 05 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Robak napisał: | Miasto nie korzysta z zaangażowania społecznego mieszkańców. | Amen.
Doprawdy tego nie potrafię pojąć - miasto ma wiele organizacji, które ZA DARMO, pro publico bono, mogą merytorycznie opiniować projekty i po prostu doradzać. I jak można nie korzystać z doświadczenia takich ludzi?
Przypomina mi się riposta z naszego spotkania z panią naczelnik jednego z wydziałów. Na sugestię, że nie ma osoby w UM, której można zgłaszczać uwagi czy propozycje (bo nie dla każdej uwagi chce się pisać oficjalne pismo) usłyszeliśmy "i co, wam się wydaje, że SPECJALNIE DLA WAS będziemy powoływać nowe stanowisko?". Takie jest niestety traktowanie w UM.
@Proso: nie no to było z przymrużeniem oka
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kaspric dnia Czw 8:55, 05 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Saleen
Dołączył: 21 Cze 2010
Posty: 982
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gwardii/Wieczorka
|
Wysłany: Nie 21:58, 08 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
@gliwice.naszemiasto.pl
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robak
Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 928
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice - Kopernik
|
Wysłany: Pon 8:27, 09 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
^^ Bardzo słaby artykuł. Zawiera sporo błędów merytorycznych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bakulec
Dołączył: 15 Sie 2010
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice, Łabędy
|
Wysłany: Pon 21:49, 09 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
pyt z innej beczki, czy jest gdzieś jakiś wykaz (najlepiej mapka) tras rowerowych w Gliwicach i powiecie gliwickim?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
proso2
Dołączył: 03 Wrz 2010
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Pon 23:01, 09 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
kaspric napisał: | Doprawdy tego nie potrafię pojąć - miasto ma wiele organizacji, które ZA DARMO, pro publico bono, mogą merytorycznie opiniować projekty i po prostu doradzać. I jak można nie korzystać z doświadczenia takich ludzi? |
Z tymi wieloma bym nie przesadzał. Od wielu lat, jak gdzieś projektuję trasy rowerowe staram się zainteresować tematem miejscowych działaczy rowerowych. Zazwyczaj skutek jest zerowy. Czasem ktoś luźno rzuci kilka drobnych uwag, życząc mi powodzenia i to by było na tyle. W trzech przypadkach udało mi się współpracować z pojedynczymi działaczami. Podobnie wygląda współpraca z innymi projektantami - tylko 2 razy nie potraktowali zlecenia na projekt drogi rowerowej jako fuchy do łatwego zarobku.
A w Gliwicach, podobnie jak w większości polskich gmin, nie korzysta się z pomocy działaczy, bo mimo formalnych nakazów w prawie, to i tak praktycznie nikt go z tego nie rozliczy, ani nie spróbuje posadzić. Jak urzędnik zrobi coś po cichu, to ma na swoim biurku błogi porządek, a taki działacz to mu może nieźle zamieszać i utrudnić robienie kariery, więc w jakim celu ma ryzykować?
kaspric napisał: | Przypomina mi się riposta z naszego spotkania z panią naczelnik jednego z wydziałów. Na sugestię, że nie ma osoby w UM, której można zgłaszczać uwagi czy propozycje (bo nie dla każdej uwagi chce się pisać oficjalne pismo) usłyszeliśmy "i co, wam się wydaje, że SPECJALNIE DLA WAS będziemy powoływać nowe stanowisko?". Takie jest niestety traktowanie w UM. |
W zasadzie sam sobie odpowiedziałeś, czemu polski przeciętny urzędnik się nie wysila. Brakowało tylko kolejnej riposty: Pani zdaje się pomyliła się w jakim celu została Pani zatrudniona w Urzędzie - jeżeli nie pracuje Pani specjalnie dla nas, to nie pracuje Pani dla nikogo.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez proso2 dnia Pon 23:04, 09 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
proso2
Dołączył: 03 Wrz 2010
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Pon 23:19, 09 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Robak napisał: | ^^ Bardzo słaby artykuł. Zawiera sporo błędów merytorycznych. |
Artykuł powstał na zasadzie "powiedział co wiedział" na poziomie "ryż mydło i powidło". Jego autor nie bardzo rozumie, o czym w ogóle pisze, mieszając pojęcia tras i ścieżek rowerowych.
Członkowie Klubu Abstynentów Stokrotka już chyba zapomnieli, że kiedyś popełnili jakieś bylejakie oznakowanie tras rowerowych, bo ani go nie konserwowali, ani nie uzupełniali jak należy - trasy te praktycznie zanikły, podobnie jak kilka innych nie wspomnianych przez nierozgarniętego redaktora.
W artykule nie ma ani słowa, że te dęte hasła "centra turystyki rowerowej", to zwykłe wiaty, tyle że ładnie zlokalzowane.
Skąd te przekonanie, że trasa rowerowa z Sośnicy do Gliwic jest potrzebna w celu dojazdu do Podium, czy też na lodowisko? Kiedyś brałem udział w przeprowadzeniu ankiety, do czego uzywany jest rower. Najmniej odpowiedzi wskazywało na dojazd do obiektów sportowych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
proso2
Dołączył: 03 Wrz 2010
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Pon 23:27, 09 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
bakulec napisał: | pyt z innej beczki, czy jest gdzieś jakiś wykaz (najlepiej mapka) tras rowerowych w Gliwicach i powiecie gliwickim? |
Trasy w Gliwicach są na stronie [link widoczny dla zalogowanych]
a w powiecie [link widoczny dla zalogowanych]
i [link widoczny dla zalogowanych]
Na mapce Gliwic i tak nie wszystkie trasy zostały wykonane, bo samorządowcy niesamowicie się grzebią ze swoją robotą.
Stan tras taki, jak zostały zaprojektowane w Gliwicach i powiecie są na stronie [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaspric
Administrator
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 4901
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kopernika
|
Wysłany: Pon 23:32, 09 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
proso2 napisał: | Z tymi wieloma bym nie przesadzał. | Miałem na myśli nie tylko kwestie rowerowe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
proso2
Dołączył: 03 Wrz 2010
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Wto 12:33, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
kaspric napisał: | proso2 napisał: | Z tymi wieloma bym nie przesadzał. | Miałem na myśli nie tylko kwestie rowerowe |
Jak tak to widzisz, to w zasadzie masz rację. Na Zachodzie załatwia się to tak, że albo ogłasza się publiczne debaty w ważnych sprawach, oczywiście protokołowane, aby przeanalizować głosy w dyskusji, albo zakłada stronę internetową, na której każdy może komentować zadany pomysł i oczekiwać dokładnej odpowiedzi, co z tego pomysłu wynika.
A u nas namiastka tego wszystkiego. Ostatnio Rada Miejska robiła jaką dyskusję dotyczącą infrastruktury rowerowej i co? Mało kto o niej wiedział, a głównym dyskutantem był Wiceprezydent Wieczorek, który sam się mianował ekspertem od tych spraw, co to nie potrzebuje żadnej dyskusji, bo sam wie wszystko najlepiej.
Podejrzewam, że w innych sprawach jest podobnie. Zawsze się znajdzie jakiś urzędnik - samozwańczy ekspert od wszystkiego i będzie nadawał ton w wydawaniu publicznych pieniędzy na swoje fantazje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaspric
Administrator
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 4901
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kopernika
|
Wysłany: Wto 12:44, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
^^ a porpos "forum" tu też chodzi o prostą rzecz - nie w każdej sprawie chce się pisać pismo. Brakuje miejsca, w którym pewne rzeczy można zgłosić nieformalnie. Prosty przykład - jakiś palant wymienił żarówkę w parku, gdzie jest oświetlenie białe, na żółtą. Tak naprawdę zgłoszenie tego to dzisiaj cała procedura, a powinno być po prostu na zasadzie "wchodzę na stronę, piszę o problemie, a administrator przesyła go do zarządcy".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
proso2
Dołączył: 03 Wrz 2010
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Wto 18:00, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
kaspric napisał: | ^^ a porpos "forum" tu też chodzi o prostą rzecz - nie w każdej sprawie chce się pisać pismo. Brakuje miejsca, w którym pewne rzeczy można zgłosić nieformalnie. Prosty przykład - jakiś palant wymienił żarówkę w parku, gdzie jest oświetlenie białe, na żółtą. |
Poruszyłeś drażliwą kwestię bałaganu w urzędzie. Żeby przyjąć takie zgłoszenie, to musiałby być jakiś koordynator, który by miał pojęcie, kto co robi i tym wszystkim dyrygował, a w gliwickim magistracie to marzenie ściętej głowy. Zresztą nie tylko w gliwickim. Poszczególne służby też by musiały panować nad tym, co robią. Mamy dobry przykład bałaganu w ZDM. W jednym roku obniżają krawężniki, a w drugim w tym samym miejscu stawiają barierki. Przy takich głupotach odcień żarówki to małe piwo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Qwe
Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:00, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Odniosę się do tego linka: [link widoczny dla zalogowanych]
Otóż widzę trasę rowerową (istniejącą) czerwoną, która leci z kierunku Żerniki w stronę centrum między innymi przy Tarnogórskiej, potem Szobiszowice i tak dalej. Jak ma się sprawa (właśnie w tych miejscach, czyli od radiostacji i w stronę centrum) z oznakowaniem tej trasy, ktoś jeździł, próbował, blisko mieszka czy coś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ziutek997
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grottgera
|
Wysłany: Wto 21:46, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Mieszkam w pobliżu tej trasy i widzę że jest oznakowana, ale co do kompletności tego oznakowania trudno mi się wypowiedzieć bo raczej nigdy nie przemierzam tego odcinka tą trasą. Niemniej jednak przejeżdżając samochodem lub spacerując widzę, że oznakowanie jest. Trasa prowadzi wąskimi uliczkami między domkami, a w pozostałych odcinkach chodnikami. Ogólnie przebieg dość chaotyczny.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ziutek997 dnia Czw 19:05, 19 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
glewitz
Dołączył: 09 Maj 2008
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Śro 22:15, 18 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
jeśli chodzi o jeżdżenie na rowerze w celach innych niż rekreacyjnych to powiem, jakie mam doświadczenia z Lublina. Gdy trzy lata temu przyjechałem, to rowerzystów można było policzyć na palcach jednej ręki. Jak rok później postanowiłem jeździć na rowerze, bez względu na pogodę, głód, chorobę i wojnę to wszyscy mnie wyśmiali. I wyśmiewali gdy jeździłem w ulewie, o 1 w nocy, w śnieżycy itp. ale później zaczęli się przyzwyczajać. Za to dziś jestem coraz częściej rozważam jednak powrót do KM. Po pierwsze, ścieżki i trasy rowerowe wołają o pomstę do nieba. Nie wiem, kto wpada na pomysł, aby ścieżka była wybrukowana kostką betonową (kazałbym mu się po niej przejechać, najlepiej bez opon na kołach). A tam, gdzie nie ma ścieżek/tras wybór jest iście salomonowy: albo droga, która po bokach jest dziurawa jak ser (a wjeżdżając bardziej na środek od razu słyszy się za sobą trąbienie i wyzwiska ze strony kierowców) albo równie dziurawy chodnik (na takim dziś kolejny raz poszła mi dętka). Więc to nie jest tak, że jak się chce to się będzie jeździć. W końcu w którymś momencie każdemu puszczają nerwy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
proso2
Dołączył: 03 Wrz 2010
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Pią 12:44, 20 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Qwe napisał: | Odniosę się do tego linka: [link widoczny dla zalogowanych]
Otóż widzę trasę rowerową (istniejącą) czerwoną, która leci z kierunku Żerniki w stronę centrum między innymi przy Tarnogórskiej, potem Szobiszowice i tak dalej. Jak ma się sprawa (właśnie w tych miejscach, czyli od radiostacji i w stronę centrum) z oznakowaniem tej trasy, ktoś jeździł, próbował, blisko mieszka czy coś? |
Cała trasa od Szałszy aż do pl. Mickiewicza została sprawdzona. UM sobie zabimbał, bo odebrał od wykonawcy robote w momencie, kiedy 1/3 nie byłą w ogóle wykonana i co ciekawe zapłacił za nią wykonawcy 1,54 raza tyle, co było w kosztorysie. Możesz zapoznać się w pismem, jakie wysłane zostało przez PTTK wraz z uwagami i zdjęciami tego niechlujstwa.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
W sumie wstydzę się, że wykonywałem projekt tej trasy, bo nie chcę być kojarzony z partactwem urzędników z UM i ZDM.
Co z tego, że samo oznakowanie turystyczne jest w miarę kompletne i prawidłowe, jak prowadzi po nieistniejących przejazdach dla rowerzystów i innych kwiatkach, których ci partacze nie wykonali, chociaż nawwet za ich wykonanie wypłacili pieniądze! Aż dziw bierze, że jakiś prokurator się tym nie zainteresował. Widocznie taki sam z niego "fachowiec", jak z tych urzędników.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|