|
|
Autor |
Wiadomość |
m966
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 3836
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Eisengiesserei
|
Wysłany: Pon 11:55, 14 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ellilamas
Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 1856
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice - Zatorze/Gwardii/Sikornik
|
Wysłany: Czw 14:21, 09 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
sorry za głupie pytanie, ale ile kosztuje wykonanie mb ścieżki rowerowej z prawdziwego zdarzenia? Tak Pi x Oko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
proso2
Dołączył: 03 Wrz 2010
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Czw 14:57, 09 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Pi x oko 300 zł. Trudno to uchwycić, bo dużo zależy od otoczenia ścieżki. Te inne koszty mogą nawet potroić tą kwotę. Jeszcze drożej wychodzi wrzucanie do kosztów ścieżki porządkowanie jej otoczenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaspric
Administrator
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 4901
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kopernika
|
Wysłany: Czw 15:02, 09 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
^^ a byłbyś w stanie porównać koszt ścieżki asfaltowej i z kostek?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
proso2
Dołączył: 03 Wrz 2010
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Czw 20:05, 09 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Porównanie nie jest proste, bo ważny jest nie tylko rodzaj samej nawierzchni, ale też jej grubość i to wszystko, co jest pod nią. Wpływ na to ma rodzaj gruntu, a także przyzwyczajenia inwestora i projektanta. W każdym razie przy podobnej grubości konstrukcyjnej nieco tańsza jest nawierzchnia asfaltowa. O tym, czy stosować asfalt powinny decydować parametry trakcyjne, które prawie pod każdym względem są lepsze w przypadku asfaltu. Urzędnicy zazwyczaj wybierają kostkę z przyzwyczajenia, bo nikt ich nie uświadomił, że tak nie należy robić. Niekiedy uprawszczają sobie w ten sposób robotę, bo w przypadku konieczności przekopania ścieżki łatwiej upozorować ponowne ułożenie nawierzchni z kostki, bez odtwarzania warst, które powinny znaleźć się pod nią, a w przypadku asfaltu trzeba te warstwy odtworzyć i na dodatek znaleźć firmę, która to zrobi równo.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez proso2 dnia Czw 20:16, 09 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
wix
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Czw 20:39, 09 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Mówisz że asfalt jest minimalnie tańszy - masz na myśli materiał czy razem z wykonaniem kwotę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ellilamas
Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 1856
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice - Zatorze/Gwardii/Sikornik
|
Wysłany: Pią 8:33, 10 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Rzuciłem tym pytaniem w związku z WPI Gliwic, w którym zapisano kwotę 1 000 000zł na rozbudowę dróg rowerowych (w tym roku). Taka sama kwota zapisana jest na kolejne trzy lata, do 2015 roku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
proso2
Dołączył: 03 Wrz 2010
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Pią 15:33, 10 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
wix napisał: | Mówisz że asfalt jest minimalnie tańszy - masz na myśli materiał czy razem z wykonaniem kwotę? |
Przeczytaj uważnie moją wypowiedź. Pisałem o nawierzchni wraz z podbudową, a nie o jednym materiale. Przy budowie drogi liczą się koszty wszystkich materiałów wraz z ich zabudową. Sam koszt asfaltu nikogo nie interesuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
proso2
Dołączył: 03 Wrz 2010
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Pią 16:05, 10 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
ellilamas napisał: | Rzuciłem tym pytaniem w związku z WPI Gliwic, w którym zapisano kwotę 1 000 000zł na rozbudowę dróg rowerowych (w tym roku). Taka sama kwota zapisana jest na kolejne trzy lata, do 2015 roku. |
W języku urzędniczym hasło "droga rowerowa" jest traktowane dość luźno. W rzeczywistości może to oznaczać np. budowę chodnika z dopuszczonym ruchem rowerowym, remontowanie alejki w parku lub modernizację polnej drogi gospodarczej, po których i tak można jeździć rowerem, a prawdziwymi drogami rowerowymi nigdy nie będą. Np. Katowice i Czeladź z takiego funduszu wyremontowały ... schody! Jakby było mało, to nawet bez prowadnicy dla rowerów, a tam, gdzie miały byc przejazdy dla rowerzystów pozostały przejścia. A Sławków zamknął drogę rowerową bramą stadionu zamykaną na kłódkę. W Gliwicach co prawda nie ma tak drastycznych kwiatków na trasach rowerowych, ale różnego rodzaju dziwactw z "kultowymi" przejściami dla pieszych też nie brakuje. Obawiam się, że w wydaniu gliwickich urzędników ten milion rocznie to będą radosne zygzaki po polnych drogach lub chodniki z czerwonej kostki z nikąd do nikąd. Statystyka atrap dróg rowerowych będzie rosła, a rowerzyści dalej na tym nie skorzystają.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wix
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Pią 22:30, 10 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
proso2, akurat wiem o co chodzi z podbudowami. Pytam o koszty wykonania, czyli poza materiałem koszt sprzętu i robocizny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
proso2
Dołączył: 03 Wrz 2010
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Sob 9:28, 11 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Chciałbyś prostej i krótkiej odpowiedzi. Obawiam się, ze nie jestem w stanie takiej udzielić. Słowem "asfalt" określa się w rzeczywistości całą grupę materiałów, a ostatnio mignął mi podręcznik na ten temat liczący kilkaset stron. Przykładowo sama nawierzchnia z mieszanek mineralno-bitumicznych grysowo-żwirowych grubości 4 cm kosztowała w ub. roku 26,63 PLN/m2 (poz. KKNR 231/310/1), ale kosztorys robiony był na życzenie inwestora z uwględnieniem warunków miejscowych, tj. nieco obniżonej względem średniej krajowej stawki roboczogodziny. Nie mam programu do robienia kosztorysów, więc nie jestem w stanie podać nic więcej. Prawdopodobnie byłoby to coś około 28 PLN/m2. W przypadku ścieżek rowerowych zalecane jest stosowanie czerwonego barwnika do asfaltu lub powlekanie nawierzchni czymś czerwonym, co w obu przypadkach znacznie podraża koszt takiej nawierzchni. Według mnie wystarczające jest, gdy kolor czerwony stosowany jest w obrębie skrzyżowań, parkingów itp.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wix
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Sob 11:36, 11 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Czyli nie umiesz poprzeć swojej teorii, że asfaltowa ścieżka będzie trochę tańsza. Absolutnie się nie czepiam, po prostu byłem ciekaw skąd taką ocenę podałeś. Jak się z tym w pracy zawodowej spotkam to postaram się to porównać. Ale to dopiero za rok, po studiach .
Zbliżone koszty materiału wydają się być dość prawdopodobne, martwi mnie najbardziej koszt sprzętu (bo roboczogodzina jakoś radykalnie różna nie będzie) - mało która firma ma mały rozściełacz i walec, a wypożyczenie rzadziej występującego sprzętu ani łatwe, ani tanie nie jest.
A mignął Ci pewnie Radziszewski i Piłat, Nawierzchnie asfaltowe. Taka moja biblia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Saleen
Dołączył: 21 Cze 2010
Posty: 982
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gwardii/Wieczorka
|
Wysłany: Sob 11:41, 11 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
A czy od chodnikow z asfaltu nie placi sie czasem jakis podatkow od deszczowki, czy cos takiego ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Saleen dnia Sob 11:44, 11 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
proso2
Dołączył: 03 Wrz 2010
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Sob 14:04, 11 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
wix napisał: | Czyli nie umiesz poprzeć swojej teorii, że asfaltowa ścieżka będzie trochę tańsza. |
To nie jest moja teoria, a fakt. Nie muszę jej niczym popierać. Zrobili to już inni przede mną, a ja tylko powtarzam
wix napisał: | Absolutnie się nie czepiam, po prostu byłem ciekaw skąd taką ocenę podałeś. |
No to teraz już wiesz
wix napisał: | Jak się z tym w pracy zawodowej spotkam to postaram się to porównać. Ale to dopiero za rok, po studiach. |
Musiałbyś poszperać na stronach poświęconych infrastrukturze rowerowej. Przyznaję, że nie mam zwyczaju robienia notatek z rzeczy, które uznam za oczywiste. W każdym razie przy porównywalnych kosztach nawierzchni z asfaltu i kostki betonowej najważniejsze jest to, że kostka ma o 20-30 % większy opór toczenia (wyniki badań niemieckiego Instytutu Drogownictwa w Heilelbergu) oraz hałas i drgania dochodzące do granicy dopuszczalnej normami w przypadku najpopularniejszej kostki fazowanej (m.in. badania PAN w Warszawie). Oprócz tego dochodzi większy poślizg na kostkach w przypadku oblodzenia lub deszczu (głosy na forach rowerowych, m.in. na preclu). Przy asfalcie można ryzykować brak obrzeży ograniczających nawierzchnię, przynajmniej poza terenem zabudowanym lub parkowym, a w przypadku kostki obrzeża stają się niezbędne. Ostatnio spotkałem się też z głosami, że droga dla rowerów, podobnie jak każda droga powinna mieć krawężniki i własne odwodnienie, a to kolejne dość duże koszty, czasem wyższe nież sama droga.
wix napisał: | mało która firma ma mały rozściełacz i walec, a wypożyczenie rzadziej występującego sprzętu ani łatwe, ani tanie nie jest. |
To taka typowo polska kwadratura koła. Inwestorzy nie zamawiają, bo nie ma wykonawców, a wykonawców nie ma, bo inwestorzy nie zamawiają. A rozwiązanie jest proste. Jak inwestorzy zaczną wymagać, to wykonawcy sami się znajdą. Problemem są polskie lokalne układziki, w których inwestor dla świętego spokoju chce zrobić dobrze sprawdzonemu według jego mniemania wykonawcy i nie wychylać się, żeby nie mieć kłopotów z terminowym odbiorem i rozliczeniem roboty.
wix napisał: | A mignął Ci pewnie Radziszewski i Piłat, Nawierzchnie asfaltowe. Taka moja biblia. |
Możliwe. Rzadko kiedy trafiają mi się takie ambitne zlecenia, abym musiał ją czytać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wix
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 1201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Sob 15:38, 11 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
No niestety, warunki są jakie są. Mam nadzieję, że to się powoli będzie zmieniać, bo faktycznie się nie robi bo nie ma sprzętu bo się nie robi. Pytanie, czy będę potem potrafił takie rozwiązanie forsować przy projektowaniu czy mnie inwestor ukręci...
Cóż, mam nadzieję że nadejdzie dzień, w którym będziemy jeździć po asfaltowych ścieżkach prowadzących skądś dokądś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|