Tramwaj w Gliwicach, a teraz to i gdzie indziej ;-)

kwachu89

No teraz to ja już wiem na sto procent... KZK po prostu nie może ustawić innych kryteriów niż 100% cena bo zabraniają mu tego przepisy... A nie wiem czy w siwzie można napisać że wymaga się od pracownkia co najmniej 20 mechaników na bazie Wink

jednakże rezerwy autobusowej można śmiało wymagać... Ale to wszystko nie ma sensu skoro i tak przewoźnicy na to leją... I nawet nie wiem na cholere są te punkty obsługi pasażera skoro skargi na przewoźników (vide 57, 860) nic nie dają...

Kwarek

^^^
[link widoczny dla zalogowanych]

kwachu89

^^^
[link widoczny dla zalogowanych]
Tak mi odpisali i sorry ale ich uznaję za wiarygodne źródło... Może jest kilka rodzajów przetargów...

A z tym 860 chodziło mi o to żeby pokazać nieudolność KZK...

Kwarek

^^^
No wiem, ja podaję tylko na podstawie jakiego przepisu to prawdopodobnie się opiera Smile

Dla mnie to wszystko o czym było mówione wpada na punkt 3, bo kryteria w postaci ilości mechaników, autobusów zapasowych są właśnie pytaniami dotyczącymi wykonawców i nie mogą być uwzględniane. Ale prawnik ze mnie marny, więc może to gdzie indziej jest. Smile

ziutek997

Ciekawym oszustwem ze strony przewoźnika jest rejestrowanie ikjarusów z początku lat 80 jako wyprodukowane obecnie... przepisy na to pozwalają... trzeba wprowadzić zmiany w konstrukcji, przedewszystkim w ramie, i w ten sposób się właśnie robi - a potem rejestruje jako tak zwana "samoróbka". I w ten sposób stary grat w przetargu startuje jako nowy autobus, bo wszytkie dokumenty są legalne Razz

a samorządy nic nie mogą zrobić Smile

kwachu89

Ale na szczęśćie niskiej podłogi nie dorobią Wink

chociaż widziałem już jakiegoś wysokopodłogowego busa z którego zrobili niskacza Very Happy

...

m966

Kwarek

W Ikarusach na pewno się da. Wink

Chyba już to gdzieś tu widziałem, ale znaleźć nie mogę, więc najwyżej drugi raz będzie - niskopodłogowy Ikarus 280T (trolejbus co prawda, ale chyba w tym modelu nie za bardzo to różnicę robi Wink

)
[link widoczny dla zalogowanych]

Gdzieś czytałem też ostatnio o projekcie zmian w prawie, które zmusza do przeprowadzania homologacji takich wynalazków marki "SAM". Smile

kwachu89

Ale ważny jest też procent niskiej podłogi... A w takim ikarusie ile to jest? 5-10%...

m966

Dziś na rogu Wyszyńskiego i Zwycięstwa była solidna stłuczka i znowu tramwaje ustawiały się w niekończącej się kolejce.

OczeQ

i oczywiście jest to wina tramwaju....

m966

kaspric

Tak przechodziliśmy wczoraj w okolicach Dolnych Wałów / Wieczorka i zastanawialiśmy się, ile kosztowałby doraźny remont tych torowisk, by elementy jezdni nie wystawały ponad główkę szyny (co chwilę wystaje jakaś kostka etc.), co umożliwiłoby przejazd niskopodłogowego taboru. Jakoś nie chce mi się wierzyć, by były to bajońskie sumy. Sory, ale tych tłumaczeń TŚ się po prostu słuchać nie da - złe torowiska (chociaż podobno ogólnie najlepsze w GOP), nie zachowana skrajnia przy przystankach ( Neutral

), etc. etc.
To tak a propos naszej rozmowy Marek wczoraj, co TŚ mogłyby zrobić. Swoją drogą, same TŚ mogą wnosić do KZK o zmiany np taryf, ale mają to po prostu głęboko w ... .

mark40

TŚ na likwidacji tramwajów w Gliwicach nie stracą nic. W wynegocjowanej umowie spólka ma zapis, ze nie można jej rocznie zlikwidować wiecej 2% przeowzów (jakos to tam dokładnie zapisano, nie pamietam). Z racji tego, że w tym roku już Bedzin zaszalał i ten % przekroczył, KZK zwiększył przewozy w innych miastach. 100% pracy przewozowej z Gliwic musi zostać zatem przeniesione do innych miast, które pewnie sie na to zgodzą. Tak, zgodzą sie na zwiększenie pracy przeowozwej wykonywanej wagonami 105Na.

Ja do tej pory nie rozumiem co takiego złego widziecie w stopiątakch. Conajmniej 80% taboru w Polsce to stopiątki, które pojeżdżą w kazdym mieście jeszcze conajmniej 10 lat. Każde miasto je modernizuje o jest ok.

Poznań

Łódź

Szczecin

Wrocław

Oprócz takich przeróbek w stylu klasycznym stopiatki rempontowane są w Krakowie, Częstochowie, Bydgoszczy, Toruniu, Elblągu.

Ba Wrocław i Warszawa kupują nawet fabrycznie nowe wagony wysokopodłogowe

Dodatkow w Warszawie kursują jeszcze starsze wagony od stopiątek 13N z lat 60-tych. Kraków sprowadza zachodni szrot wysokopodłogowy z tych samych lat.

Wiec to nie jest tak, ze TŚ są jakieś zacofane. Tymi wagonami jezdzi sie naprawdę dobrze, jedyną ich wadą jest brak niskiej podłogi, ale nie każdy trawmaj musi być obecnie niskopodłogowy, polask ajeszcze nie jest na etapie Europy Zachodniej. Naprawdę korona z głowy Gliwicom by nie spadła gdyby poczekały na nowe wagony Wink

.

Wracajac do TŚ. Ja na miejscu prezesa moze bym spotkał sie z Frankieczem i wyjaśnił a moze i ustalił że robimy w najblizszym czasie to to i to, nowe wagony do Gliwic przyjadą w kolejnym przetargu itd. Chociaż nie ukrywajmy że Frankiewicz to woli sie sptykać z prezesem PKMu.

m966

Tyle tylko, że tu chodzi głównie o torowisko, a nie o wagony. Zmodernizowane 105tki na nowych torach rzeczywiście śmigają elegancko. Tylko najpierw muszą być te nowe tory. I to tu widziałbym rolę TŚ. Przedrukuję może to, co na ten temat napisałem na forum SSC:

"[...] warto byłoby opracować jakiś system, który jasno określałby, które torowiska remontuje TŚ, a które gminy. Wydaje mi się, że TŚ powinny we własnym zakresie remontować te najbardziej rentowne, strategiczne trasy, a gminy - jeśli zechcą - mogłyby dopłacać do modernizacji tych mniej rentownych, ale istotnych z punktu widzenia lokalnej społeczności. Przy takim rozgraniczeniu linia 4 (opierając się na twoich informacjach) z całą pewnością powinna być remontowana ze środków TŚ. Nie chodzi o to, żeby remont zaczął się jutro, ale żeby był pewien wykaz linii zakwalifikowanych do remontu na warunkach specjalnych wraz z podaniem harmonogramu takich remontów.

Oczywiście wprowadzenie takiej klasyfikacji jasno wskazywałoby, które linie, jako strategiczne, nie powinny być przeznaczone do likwidacji. A które, jako lokalne, byłyby likwidowane na wniosek opiekujących się nimi samorządów. Wtedy sprawa byłaby klarowna: albo uznajemy linię 4 za priorytetową, oddajemy ją pod opiekę TŚ i odbieramy Frankiewiczowi prawo do jej likwidacji; albo decydujemy, że nie ma ona znaczenia w skali GOPu, TŚ oficjalnie odcina się od jej modernizowania, ale jednocześni nikt nie ma pretensji do prezydenta, który (z takich czy innych powodów) nie chce się tego finansowania podjąć. Bo teraz mamy sytuacje taką, że TŚ pokazuje, że ma tę linię gdzieś, a jednocześnie ma pretensje do prezydenta o to, że on też ma ją gdzieś."