 |
|
Autor |
Wiadomość |
m966
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 3836
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Eisengiesserei
|
Wysłany: Śro 15:43, 08 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
^^ Ten artykuł nie wnosi niestety nic nowego. Właściwie pojawiają się tam te same argumenty, co na debacie. Poza tym, opłacalność tramwajów oparta jest według autora o dotacje unijne, a tych, jak można się było dowiedzieć na debacie, nie dostaniemy. Zresztą, kwestia nie jest jednoznaczna, bo Sosnowiec dostał swego czasu dotację także na autobusy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
mark40
Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:58, 08 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Nie dostaniemy bo nie chcemy? Wszystkie miasta GOP dostana, tylko nie Gliwice.
Możliwosc dotacji z UE na autobusy istniała w latach 2004-2006. Teraz juz chyba nie ma tych programów unijnych. Są inne preferujace transport szynowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
m966
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 3836
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Eisengiesserei
|
Wysłany: Śro 18:23, 08 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
mark40 napisał: | Nie dostaniemy bo nie chcemy? Wszystkie miasta GOP dostana, tylko nie Gliwice. |
Jakbyśmy chcieli, to byśmy dostali, ale tylko 1/20 potrzebnej kwoty. 12 mln z Unii, 205 mln własnych (wedle wyliczeń TŚ, na które powołuje się UM).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez m966 dnia Śro 18:24, 08 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mark40
Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:20, 08 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
m966 napisał: | mark40 napisał: | Nie dostaniemy bo nie chcemy? Wszystkie miasta GOP dostana, tylko nie Gliwice. |
Jakbyśmy chcieli, to byśmy dostali, ale tylko 1/20 potrzebnej kwoty. 12 mln z Unii, 205 mln własnych (wedle wyliczeń TŚ, na które powołuje się UM). | Żadne miasto nie dostanie tyle ile chce w najbliższym czasie, wiec to nie powód do likwiadcji ale dobry wstęp do dlaszych inwestycji. Projekt 2012 (a raczej kwota dofinansowania) nie jest z gumy. Poza tym kwota 12 mln dla Gliwic wydaje sie byc racjonalna do otrzymania i drugie tyle do wydania w najblizszych 3 latach. Wyremntowano by najbardziej zniszczone tory i jezdnie. Reszta w latach późniejszych, tak jak to isę planuje w pozostałych miastach GOPu.
Z jednej strony UM Gliwice mówi o tym, że projekt dofianaoswania był dla Gliwic mały. Z drugiej strony miasto mówi, że szkoda "tyle kasy" na tą linie (wiecej wkłądu własnego potrzeba do otrzymania wiekszego dofinansowania), wiec tak jakby jedno z drugim się wyklucza. W tych liczbach dot potrzebnej kwoty na modernizacje infrastruktury to sie juz pogubiłem. Było 100 mln, 140, prawie 200, teraz 205...
A co do kosztów wzkm i na co zwrócił uwage ostatni artykuł z infotrama to warto podkreślić iż tramwajowy wzkm jest droższy od autobusowego (bo porównujac do wzkm w innych polskich miastach jest podobny a nawet jeszcze mniejszy) w tym celu, aby TŚ mogły zakupić nowy tabor nie bacząc na dotacje gmin. Do wzkm jakie otrzymuje gliwicki PKM nalezy doliczyc miejskie dotacje pod postacia podwyższenia kapitału zakładowego, których to nazbierałoby sie w przeciągu 4 ostatnich lat kilkanscie mln. Przeliczając, za tę kwote trawmaj w Gliwicach pojezdziłby 5-6 lat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
m966
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 3836
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Eisengiesserei
|
Wysłany: Śro 21:13, 08 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
mark40 napisał: | W tych liczbach dot potrzebnej kwoty na modernizacje infrastruktury to sie juz pogubiłem. Było 100 mln, 140, prawie 200, teraz 205...  |
To zależy, czy liczy się same remonty, czy z zakupem taboru. Raz podaje się tak, raz tak i stąd, zdaje się, te rozbieżności. Pewnie, że można to rozłożyć, jak proponował jeden z dyskutantów, na 10 lat, ale czy to nie absurd, żeby jedną linię remontować przez 10 lat? Ile by trwało, zanim doczekalibyśmy się drugiej linii?
mark40 napisał: | A co do kosztów wzkm i na co zwrócił uwage ostatni artykuł z infotrama to warto podkreślić iż tramwajowy wzkm jest droższy od autobusowego (bo porównujac do wzkm w innych polskich miastach jest podobny a nawet jeszcze mniejszy) w tym celu, aby TŚ mogły zakupić nowy tabor nie bacząc na dotacje gmin. |
Tyle tylko, że póki co, średnio im te zakupy wychodzą. Na absurd zakrawa fakt, że tramwaje zakupione w 2000 r. stoją zepsute w zajezdni, a TŚ cały czas spłacają zaciągnięty na nie kredyt. Nie mówiąc o tym, że tramwaje zakupiono z dotacji do wzkm spływających z całego GOPu, a jeżdżą tylko w trzech miastach. A jeśli TŚ są takie samowystarczalne dzięki tym podwyższonym dotacjom, to dlaczego projekt EURO2012 muszą współfinansować gminy?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez m966 dnia Śro 21:16, 08 Kwi 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kaspric
Administrator
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 4901
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kopernika
|
Wysłany: Śro 22:00, 08 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
^^ generalnie niestety odnoszę wrażenie, że za problem gliwickich tramwajów przede wszystkim odpowiada chora sytuacja w TŚ i tutaj rozumiem władze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Robak
Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 928
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice - Kopernik
|
Wysłany: Śro 22:55, 08 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
A czy to prawda, że słynne wozokilometry dla autobusów nie są jednolite? Czy przypadkiem autobusy krótkie nie różnią się w dopłacie od przegubowych? Zna ktoś przeliczniki?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kwachu89
Dołączył: 10 Cze 2008
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:26, 08 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Oczywiście że się różnią... Jeżeli chodzi o stawki to nie są one jednolite... Po prostu będzie woził ten który w przetargu da najmniej... Wszystko zależy również od specyfiki linii... Ostatnio przetarg na linię (nie pamiętam jaką) wygrał PKM Świerklaniec który zaoferował stawkę 3,39 za wzkm co jest w moim mniemaniu stawką głodową... Nic więc dziwnego że autobusy wyglądają tak jak wyglądają...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kwarek
Dołączył: 25 Wrz 2008
Posty: 1449
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Śro 23:32, 08 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Właśnie znalazłem artykuł na WPK jak kształtowały się stawki przy przetargach na linie piekarskie - [link widoczny dla zalogowanych]
(tabor B to autobusy do 12m, tabor C to powyżej 12 m, czyli "deskorolki" i przegubowce)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Robak
Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 928
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice - Kopernik
|
Wysłany: Czw 0:08, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Dziwny stan. PKM w sumie może mieć w nosie czy jeździ pusty czy przepełniony. Zawsze dostanie tą samą zapłatę. KZK GOP powinien zabiegać aby jak najwięcej osób jeździło komunikacją i za nią płaciło (nie jest łatwo zarządzać Gliwicami siedząc w Katowicach, z resztą nie tylko Gliwicami). Czyż nie lepiej byłoby gdyby to miasto samo zajmowało się transportem, a nie przerzucało zadanie na KZK.
Poza tym dla miasta komunikacja ma bardzo ważne zadanie do spełnienia. Zmniejszać tłok na drogach, zapewniać mieszkańców transport itp. Mam wrażenie, że dla KZK GOP jest to przede wszystkim interes, na którym chce zarobić (lub jak najmniej stracić). Dowodem są np. linie ekspresowe, które konkurują z pociągami i linie autobusowe które konkurują z tramwajami. Zamiast się uzupełniać to jeden próbuje wyprzedzić drugiego. W jednym miejscu pojazdy się dublują, a w innym jest ich za mało ;/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ellilamas
Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 1856
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice - Zatorze/Gwardii/Sikornik
|
Wysłany: Czw 7:44, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Taki trochę OT, ale ciekawe:
Wczoraj znajomy sprzedał mi info, że w jednym z Belgijskich miast wprowadzono darmową komunikację miejską. I co najdziwniejsze, zaczęła na siebie zarabiać a nawet przynosić dochody. Pojazdy naszpikowali w środku reklamami. Proste a jakie genialne. Nie wiem czy to prawda bo nie weryfikowałem tych informacji
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
m966
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 3836
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Eisengiesserei
|
Wysłany: Czw 16:10, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
^^ Chodzi o Hasselt. Było już o tym gdzieś na forum.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mark40
Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:07, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
m966 napisał: | To zależy, czy liczy się same remonty, czy z zakupem taboru. Raz podaje się tak, raz tak i stąd, zdaje się, te rozbieżności. Pewnie, że można to rozłożyć, jak proponował jeden z dyskutantów, na 10 lat, ale czy to nie absurd, żeby jedną linię remontować przez 10 lat? Ile by trwało, zanim doczekalibyśmy się drugiej linii? | A po co remontowac coś już teraz jeśli jest w dobrym stanie? Nigdzie nie wyremontuje sie całej trasy w ciągu jednego roku przeciez. To trwa własnie 5-10 lat. Przykładowo w Krakowie remontuje sie trasy od kilkunastu lat i jeszcze są odcinki niewyremontowane. Oczywistym jest, ze remontuje sie te odcinku, któe nadaja sie do wymiany. Gliwickie są w najlepszym stanie porównujac do innych miast aglomeracji, zatem nie wymagają wymiany w 100% w najbliższym czasie.
Co do rozbieżnosci. Bez sensu. Ponieważ w tym porównaniu nie dolicza sie kwot jakie trzeba bedzie przeznaczać na zakup autobusów, zestawia isę do tej "ogromnej" kwoty jedynie koszt wzkm autobusowego.
m966 napisał: |
Tyle tylko, że póki co, średnio im te zakupy wychodzą. Na absurd zakrawa fakt, że tramwaje zakupione w 2000 r. stoją zepsute w zajezdni, a TŚ cały czas spłacają zaciągnięty na nie kredyt. Nie mówiąc o tym, że tramwaje zakupiono z dotacji do wzkm spływających z całego GOPu, a jeżdżą tylko w trzech miastach. A jeśli TŚ są takie samowystarczalne dzięki tym podwyższonym dotacjom, to dlaczego projekt EURO2012 muszą współfinansować gminy? | Zakupy nie mogą wychodzić inaczej skoro nowe stawki obowiazują dopiero od 01.01.2009. Wcześniej też były głodowe. Nie rozumiem tez o jakiej dotacji spływajacej z całego GOPu piszesz. TŚ powinny być samowystarczalne w zakresie zakupu taboru. W normalnym mieście infrastrukturą tramwajową zajmują się samorządy (miasta). U nas jest to nowość, ale wiekszosć miast jak widać (oprócz Bedzina i Gliwic) mysli niestety po staremu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
m966
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 3836
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Eisengiesserei
|
Wysłany: Czw 17:28, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Tak czy inaczej wychodzi to wszystko cholernie drogo. Jeśli wierzyć temu, co na debacie pokazywał sekretarz miasta (za 1 tramwaj - 2,5 autobusu; za 100 m torowiska - 1,5 km szosy), to nie bardzo wiem, w którym momencie miasto miałoby oszczędzać na tramwajach. Mówi się, że tramwaje zwracają się w niższych kosztach zewnętrznych, ale te oszczędności raczej nie dotyczą budżetu miasta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kaspric
Administrator
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 4901
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kopernika
|
Wysłany: Czw 19:44, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
mark40 napisał: | A po co remontowac coś już teraz jeśli jest w dobrym stanie? Nigdzie nie wyremontuje sie całej trasy w ciągu jednego roku przeciez. To trwa własnie 5-10 lat. Przykładowo w Krakowie remontuje sie trasy od kilkunastu lat i jeszcze są odcinki niewyremontowane. Oczywistym jest, ze remontuje sie te odcinku, któe nadaja sie do wymiany. Gliwickie są w najlepszym stanie porównujac do innych miast aglomeracji, zatem nie wymagają wymiany w 100% w najbliższym czasie. | Kolejny mocny argument za tym, żeby zerwać z TŚ. Przyjdzie walec i wyrówna, a z TŚ możemy mieć pewność, że z inwestycjami Gliwice będą na szarym końcu, bo torowiska są w niezłym stanie.
mark40 napisał: | TŚ powinny być samowystarczalne w zakresie zakupu taboru. W normalnym mieście infrastrukturą tramwajową zajmują się samorządy (miasta). U nas jest to nowość, ale wiekszosć miast jak widać (oprócz Bedzina i Gliwic) mysli niestety po staremu. | No i są samowystarczalne. Dzięki stawkom za wzkm, które płacą wszyscy, a nie ma ŻADNEJ możliwości, by zmusić TŚ, by wróciły do konkretnego miasta w postaci taboru.
edit: właśnie, w normalnym mieście. U nas w żadnym mieście miasto się tym nie zajmuje, może co najwyżej zajmować się poprzez TŚ. To jest abdurd, gdy torowiskiem będącym częścią jezdni zajmuje się podmiot, w którym miasto ma 4-5% akcji.
m966 napisał: | Tak czy inaczej wychodzi to wszystko cholernie drogo. Jeśli wierzyć temu, co na debacie pokazywał sekretarz miasta (za 1 tramwaj - 2,5 autobusu; za 100 m torowiska - 1,5 km szosy), to nie bardzo wiem, w którym momencie miasto miałoby oszczędzać na tramwajach. Mówi się, że tramwaje zwracają się w niższych kosztach zewnętrznych, ale te oszczędności raczej nie dotyczą budżetu miasta. |
Te wszystkie dane były bardzo wybiórcze, więc nie brałbym tego tak dosłownie. Przykładowo stwierdzili, że autobus hybryda ma 15lat żywotności, tramwaj 30. Ale kto wie, ile tak naprawdę ten autobus ma? Przyjęto cenę tylko Citadisa (przykładowo), a to jedyny tramwaj? Z torowiskiem nie wiadomo, jakiego torowiska (ceny się mocno wahają).. etc. etc.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kaspric dnia Czw 19:46, 09 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|