Transport szynowy

kaspric

^^ oczywiście, ale pewne inwestycje trzeba panować na długo z wyprzedzeniem. Tak, jak DTŚ - nie byłoby jej, gdyby od 30 lat nie rezerwowano tego korytarza.
Gleiwitz - to raczej nie jest dobry pomysł. Linie okrężne są dobre dla ruchu indywidualnego, ale dla komunikacji zbiorowej najlepszym rozwiązaniem jest układ centryczny

glewitz

znaczy ja myślałem o torze okrężnym przeciętym na pół "kręgosłupem" z Łabęd do Katowic. Dzięki temu nie byłoby mnóstwa różnych linii, tylko dwie- jedna okrężna Gliwice, druga- scalająca GOP i byłyby największe skupiska ludności w Gliwicach połączone komunikacyjnie i jednocześnie nie byłoby problemów wiązanych z tym, czy przedłużyć do Sośnicy, a co z Politechniką, a czemu Łabędy a nie Kopernik. Ale to tylko takie moje przemyślenia Razz

kaspric

^^ no tak, ale ( Wink

) kwestią nie jest połączenie osiedli ze sobą, ale jak możliwie szybkie skomunikowanie osiedli z centrum i miejscami docelowymi. Nie szkodzi, że na jednym osiedlu mieszka ileśtys. ludzi, a na drugim kolejne kilka tys. - ruch między nimi nie jest taki duży, ponieważ odbywa się przede wszystkim na trasie miejsce zamieszkania -> miejsce pracy, nauki, zakupów, wypoczynku etc. etc. Oczywiście to nie oznacza, że nie powinno się łączyć tych dzielnic (osobiście uważam, że przydałyby się jakieś okrężne linie autobusowe w Gl), ale te kierunki nie generują specjalnego ruchu.

glewitz

no tak, ale budując okrężną, można połączyć też idealnie z centrum (dzielącą okrężną trasę na pół linię Łabędy Katowice). Fakt wiąże sie to z przesiadką, nie wiem jak z czasem przejazdu, bo to zależałoby od wielu czynników, ale jedna przesiadka nie jest jeszcze zła. Powyżej 2 to jest koszmar

m966

Na linie okólne chyba jednak lepsze są autobusy. Tam ruch rzeczywiście nie jest wielki, a odległości dość spore.

Robak · Gość

Witam.
Z zaciekawieniem obserwuje waszą dyskusję. Co do pomysłów jakie tu się pojawiają mam wrażenie, że niektóre są aż nad to odważne i wybiegające baardzo daleko w przyszłość ;] Ale zwróciłem uwagę na wasze pomysły odnośnie połączenia Gliwice Łabędy - Katowice (Pyskowice, Dąbrowa G. itp. - wszystko rodem z KRR). Zakładając, że odcinek ten będzie dobrze obsługiwany przez liczne jednostki osobowe, a stacja Gliwice Łabędy w takim wypadku stanie się stacją końcową (przypominam, że ruch odbywał by się po istniejących torach, które stanowią jeden z najważniejszych szlaków kolejowych w PKP) to gdzie ów jednostki by były odprowadzane 'na pobocze'?
Mnie osobiście przychodzą do głowy 2 rozwiązania:
- obecnie miejsce, tzn. Port;
- bocznice przy stacji Pyskowice.

Problem jaki dostrzegam jest następujący. Gdy pociąg stoi na stacji Gliw. Łabędy to nie ma możliwości bezpośredniego wjazdu na bocznice przy porcie (musiałby wjeżdżać tam od strony stacji Gliwice). Rozwiązaniem tego problemu byłoby oczywiście dobudowanie bardzo małego łącznika, który przeciąłby jedną z tamtejszych łąk.
Pytanie do was. Uważacie, że lepszym pomysłem niż do stacji Łabędy byłoby puścić ruch do Pyskowic? Uważam, że może co 3 lub co 4 jednostkę można tam posłać, ale nie wszystkie bo odcinek Łabędy - Pyskowice pewnie nie byłby aż tak oblegany.

Reasumując. Uważam, że fajnie byłoby puścić ruch do Gliwice Łabędy z konieczną budową łącznika do bocznicy przy porcie by jednostki kończące bieg nie blokowały przejazdu innym. Ewentualnie jeśli znalazłoby się więcej pieniążków w kasie można by pomyśleć o niedużej bocznicy przy samym węźle łabędzkim. Obok Walcowni Metali ŁABĘDY wprawdzie są bocznice, ale pewnie należące do tego przedsiębiorstwa ;/

kaspric

Witam i zachęcam do rejestracji Wink

Tym bardziej, że przyda się bardziej fachowy głos w dyskusji.
Czy aby na pewno SKM miałaby wykorzystywać ten sam tor? Z tego, co mi wiadomo, miał być oddzielny na całej długości?

PS Pomysły nie są aż nadto odważne, za to wybiegające daaaleko w przyszłość to tak Wink

m966

Robak

A w takim razie co z obecną rampą towarową, która jest w miejscu, gdzie m966 planujesz dworzec autobusowy i parking?

Ps. W końcu się zarejestrowałem Wink

m966

Robak

Nie wiem czy jest często eksploatowana, ale rzeczywiście widziałem, że była używana. Nie jeżdżę (rowerkiem) często w tamte strony, ale 2 razy widziałem, że rampa była używana. Raz przez prawdopodobnie jakiś zakład ze strefy bo zdaje się, że jakieś części pakowano tam na wagony (ciężko mi powiedzieć, nie przyjrzałem się). Ale drugi raz dokładnie widziałem, że wojsko się tam pakowało (wozy bojowe na wagony-lawety, a żołnierze do wagonów pasażerskich rzecz jasna Razz

). Powtarzam, nie wiem czy często się z niej korzysta ;/
Co do rampy to mam pewien pomysł Smile

Co byście powiedzieli, gdyby powstała rampa towarowa nieopodal zakładów Opla?
Rampa byłaby oczywiście kolejowa, byłaby podłączona do bocznicy, która wiedzie do fabryki Opla. Poza tym położenie obecnej rampy, o której mowa, w centrum Łabęd nie jest jej wielkim atutem. W pobliżu nie ma dużych zakładów, które mogłyby z niej dogodnie korzystać (pobliski Bumar, Walcownia, Huta pewnie mają swoje rampy). Uważam, że rampa kolejowa tak blisko strefy ekonomicznej byłaby świetnym rozwiązaniem. Zwłaszcza przy drożejącej cenie ropy Razz

A przecież transport kombinowany jest w UE coraz bardziej promowany. Za 5/10 lat z pewnością zacznie rosnąć taki środek transportu. Oczywiście zmniejsza to natężenie ruchu tirów na drogach tranzytowych Gliwic i okolic.
Byłoby dobrze, gdyby dojazd do rampy był od strony ulicy Adama Opla tudzież Starogliwickiej. Bowiem to ułatwi dojazd do rampy (w pobliżu jest zjazd z Alei Jana Nowaka Jeziorańskiego). A co do żołnierzy, których widziałem w Łabędach to pewnie nie robiłoby im to różnicy, gdyby mieli się pakować w pobliżu Opla Razz

Zastanawiałem się też czy w Porcie byłaby możliwość pakować towary na wagony i słać dalej w świat, ale zdaje się, że tam nie ma takiej możliwości technicznej.

m966

Robak

Zatem jeśli taka rampa jest i funkcjonuje (tzn. firmy ze strefy rzeczywiście próbują transportu kolejowego) to byłaby to dobra wiadomość. Pewnie nawet jeśli taki proces istnieje to dopiero się zaczął bo w Polsce transport kombinowany wcale nie jest popularny. Ale wnet (przy rosnącej cenie paliw) pewnie zacznie być coraz bardziej doceniany dlatego dobrze by miasto Gliwice było do tego odpowiednio przygotowane. Zwłaszcza, że port jest korzystnie położony. Przy ulicy Portowej, na która jest dogodny zjazd z Alei Jana Nowaka-Jeziorańskiego, a ta z kolei jest trasą zbiorczą ze strefy ekonomicznej co ogranicza w jakiś sposób transport tirów poza nią Smile

m966

Myślę, że czas już najwyższy, żeby swój głos w niniejszej dyskusji zabrał także prezydent Frankiewicz. Niestety nie będzie to zbyt optymistyczny głos.

[link widoczny dla zalogowanych]

kaspric

Trochę F. naciąga, np a propos ekologiczności tramwajów. Owszem, sprawność wykorzystania paliwa może być mniejsza, ale jednak, jeżeli energia jest produkowana masowo, dużo większa jest sprawność wszelakich katalizatorów, poza tym zanieczyszczenia dostają się do atmosfery na innym poziomie, niż przy samej ulicy, elewacjach etc.
Co do kosztów - po prostu warto, tym bardziej, że łątwiej o środki unijne.