|
|
Autor |
Wiadomość |
m966
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 3836
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Eisengiesserei
|
Wysłany: Czw 15:29, 12 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Dokopałem się do wizualizacji hotelu. Projekt: [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zuku
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:59, 12 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
To chyba jakis zart..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robak
Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 928
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice - Kopernik
|
Wysłany: Czw 16:39, 12 Cze 2008 Temat postu: Woow! |
|
|
No właśnie. Wooow!
Na pierwszy rzut oka to tak troszkę wygląda jak dekoracja z Disneyland'u Ale gdy się przyjrzę to uważam, że spoko. Wprawdzie przy Studziennej jest taki tam brzydki biurowiec, i w sumie obok jest bank (róg Zwycięstwa i Wyszyńskiego), który od strony nowo budowanego hotelu też jest jaki "nowoczesnawy". Do tego nieopodal Urząd Miasta, który także jest dużym obiektem. Ale nowy Hotel podoba mi się Ja to lubię takie budyneczki Mimo wszystko to prawie starówka, sąsiaduje z nią więc taka zabudowa może się wkomponuje.
Jestem na TAK!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaspric
Administrator
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 4901
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kopernika
|
Wysłany: Czw 18:55, 12 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
OMG
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
m966
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 3836
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Eisengiesserei
|
Wysłany: Czw 20:33, 12 Cze 2008 Temat postu: Re: Woow! |
|
|
Robak napisał: | Ale gdy się przyjrzę to uważam, że spoko. |
Ja też myślałem, że będzie gorzej. Na pewno będzie można przechodzić obok bez odwracania wzroku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gilbertus86
Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 21:09, 12 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Toż to coś wygląda jak dom z simsów totalna porażka. O jakości wizualizacji się nie wypowiadam, ale sama bryła budynku mnie totalnie odpycha, wygląda trochę jak przerośnięty dom na amerykańskim przedmieściu i do tego ten garaż . Tak przy okazji, jak zwócony będzie ten budynek? głowne wejscie będzie od strony ul. Wyszyńskiego czy Studziennej?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
m966
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 3836
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Eisengiesserei
|
Wysłany: Czw 21:43, 12 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
gilbertus86 napisał: | Tak przy okazji, jak zwócony będzie ten budynek? głowne wejscie będzie od strony ul. Wyszyńskiego czy Studziennej? |
Od ul. Wyszyńskiego. Garaż schowany będzie w podwórku. Szkoda tylko tej fasady od strony ul. Studziennej. Mogła być bardziej reprezentacyjna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaspric
Administrator
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 4901
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kopernika
|
Wysłany: Czw 23:55, 12 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Nie no po prostu tragedia, brak mi słów. Nie spodziewałem się, że to będzie aż taka szopka, nawet po tych opisach o kolumienkach. Przecież to jest "styl wrocławski lat 90tych" w najgorszym wydaniu, połączenie stylu industrialnego, zakopiańskiego, plebańskiego i wszystkich innych możliwych. Autor wyszedł z założenia, że skoro wokół tak zwracające na siebie uwagę gmachy (sąd, willa Caro, UM), to, zamiast w jakiś sposób oddać im pole, uzupełniać je, zaprojektuje coś, co swoim kiczowatym nagromaczeniem detali i totalnym niedopasowaniem do miejsca i zaburzeniem pewnego ładu architektonicznego wybije się. I to mu się udało.
Tak samo wybyjałoby się stado toi toi czy chatka góralska.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robak
Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 928
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice - Kopernik
|
Wysłany: Pią 18:31, 13 Cze 2008 Temat postu: :/ |
|
|
Hmmm nie rozumiem. Chyba mam jakieś wypaczone poczucie estetyki. Wiem, że o niej się nie dyskutuje, ale nie rozumiem czemu wszyscy jesteście tak bardzo na nie. Możecie znaleźć gdzieś na necie zdjęcie budynku/projektu (obojętnie) który odzwierciedlałby wygląd hotelu Silvia, który by się wam podobał?
Ja nadal obstaje za tym, że budynek mi się podoba. To lepsze niż np. prostokątna kamienica.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaspric
Administrator
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 4901
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kopernika
|
Wysłany: Pią 19:08, 13 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
^^
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
nowe hotele w Krakowie w ścisłym centrum:
Hotel "Pod Wawelem"
Hotel Andels
To jest architektura wpisana w przestrzeń, jednocześnie z naszych czasów. A nie gargamel z połączonymi 10cioma stylami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robak
Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 928
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice - Kopernik
|
Wysłany: Pią 19:32, 13 Cze 2008 Temat postu: :) |
|
|
Ok, nareszcie rozumiem A co do tego drugiego zdjęcia to czy jest to Hotel przy Galerii Krakowskiej??
Jeśli tak to nie trafia do mnie umieszczenie takiego obiektu w zabytkowej przestrzeni śródmieścia Krakowa. Nie uważasz, że np. Galeria Krakowska nie wpasowała się w tą przestrzeń, o której piszesz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
m966
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 3836
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Eisengiesserei
|
Wysłany: Pią 19:57, 13 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Robak napisał: | Jeśli tak to nie trafia do mnie umieszczenie takiego obiektu w zabytkowej przestrzeni śródmieścia Krakowa. |
Przed chwilą przeprowadziłem test z udziałem mojej mamy (kobiety wyksztaconej i obytej w świecie), która miała podobne spostrzeżenie, co Robak. Stwierdziła, że Silvia jej się podoba, bo dobrze wpisuje się w zabudowę Gliwic z początku XX w (poczta, "czerwona chemia" itd.). Natomiast hotele krakowskie wklejone przez kaspricia zbyła stwierdzeniem, że "takie rzeczy to są wszędzie". Ten test ponownie przekonał mnie, że to co podoba się "ekspertom", niekoniecznie musi podobać się mieszkańcom i odwrotnie. Zresztą, ma to zastosowanie nie tylko w architekturze. Filmy też dzieli się na "ambitne" i "kasowe". Raczej nie zdarza się, żeby film był i ambitny, i kasowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robak
Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 928
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice - Kopernik
|
Wysłany: Pią 20:29, 13 Cze 2008 Temat postu: ;] |
|
|
Serdeczne pozdrowienia dla Mamy966 ;] hehe
A tak poważnie to celowo na początku zaznaczyłem, że to rzecz gustu, a tu bywa różnie. Nigdy wszystkim się nie dogodzi. Poza tym to też kwestia przyzwyczajenia. Nie jest powiedziane, że skoro teraz wam się nie podoba to z czasem do niego przywykniecie i nie będzie (w co wątpię ) was raził. Jako przykład podam Nowe Gliwice. Osobiście bardzo mi się podoba jak odświeżyli te budynki, mimo iż na początku czułem, że coś jest z nimi nie tak. Były zbyt czyste. To samo stwierdził mój kolega, któremu ostatnio pokazałem Nowe Gliwice. Każdy jest przyzwyczajony do brudnej cegły, a na pewno nie takiej jaka obecnie jest na elewacjach NG. Ale budynki są świetne i wystarczy, że postoją tak kilka lat i obejdą lekkim brudem i dopasują się do wyglądu 'starego budynku'.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
m966
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 3836
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Eisengiesserei
|
Wysłany: Pią 21:43, 13 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Tak, efekt zakurzenia zauważyłem już jakiś czas temu. Dobrym przykładem jest kostka na Górnych Wałów. Jak była czysta i żółta, to aż oczy bolały, a teraz przyszarzała i prezentuje się świetnie. Tak sobie myślę, że to nie sztuka wybudować budynek, który jest ładny zaraz po wybudowaniu. Sztuka wybudować taki, który pozostaje ładny nazwet po latach, gdy już trochę się zakurzy i przyszarzeje. Dlatego na przykład podobają mi się te kamienice przy Mikołowskiej (te odnawiane). Mają już swoje lata, ale póki co się nie starzeja (w ogóle cegła ma takie wlaściwości, że się nie starzeje). W przeciwieństwie do innych obiektów, które zestarzały się bardzo szybko (np. stalowo-szklany plac przed dworcem PKP).
PS. A propos hoteli krakowskich, to ten Pod Wawelem rzeczywiści jest niezły. Świetnie skomponowany itd. (zgaduję, że to Wojciechowski). Ale ten drugi już nie powala.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaspric
Administrator
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 4901
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kopernika
|
Wysłany: Sob 1:17, 14 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
^^ nie, jeśli się nie mylę, to Lewicki - Łatak.
Ten wywód raczej by się kwalifikował na zupełnie nowy temat . Architektura i podejście do estetyki to nie jest prosty temat. Nie jest to dziedzina wymierna - nie można jednoznacznie udowodnić "to jest złe, a to dobre". Ale też w architekturze nie można mówić o demokracji. Problem tej dziedziny jest taki, że każdy może się co do niej wypowiadać - gdyż właśnie jest niewymierna. Nie musisz być ekspertem, by ocenić subiektywnie arch. (Czego już np nie zrobisz w przypadku operacji etc.). To jednak nie oznacza, że każda opinia jest równoznaczna. Zrozumienie architektury wymaga przede wszystkim oczytania w niej. Czy oczytany może być ktoś, kto się nią w ogóle nie interesuje? Wtedy właśnie pojęcie tej estetyki można zdefiniować jako "gzymsik, kolumienka, skośny dach - ładnie".
A takie pojęcie jest mocno przekłamane, zwłaszcza przez czasy, w jakich dane było żyć większości społeczeństwa. Niestety, najgorszym spadkiem po komunie jest mentalność ludzi i podejście do pewnych spraw. W przypadku arch. jest to np awersja do wszystkiego, co ma płaski dach i nie ma ornamentów. Ludzie przez lata widzieli różnicę między wielką płytą, a "pięknymi, poniemieckimi kamienicami". Problem w tym, że nikt nigdy nie pokazał im, że nowoczesna architektura to nie jest wielka płyta, że płaski dach i brak ornamentów nie musi oznaczać akurat kolejnego bloku. Podobnie z kolorystyką blokowisk - pisałem o tym w innym temacie.
Nie chcę tutaj wychodzić na jakiegoś "guru bufona", który narzuca swój pogląd estetyczny. Problem w tym, że... gorąco wierzę, że mam rację. Właśnie dlatego, bo wiem, jak pod wpływem oczytania w architekturze ewoluował mój gust. Powiem szczerze - jak czasem czytam, co wymyślałem 3,4 lata temu, to nic, tylko puknąć się w czoło. Był czas, gdy "planowałem" (tak, jak sobie tu planujemy, co mogłoby powstać) budowę nowych dzielnic w stylu starych kamieniczek, przebudowę wszystkiego pokomunistycznego w stylu "by upodobnić do Dworu Artusa", dobudowę skośnego dachu wszędzie, gdzie to możliwe (zwłaszcza do pereł socrealu jak wydz. Górniczy). To nie oznacza, że nie można mieć różnych gustów (jedni lubią Medusę, inni Wojciechowskiego...), ale trzeba wyeliminować zamiłowanie do kiczu.
Jestem zwolennikiem nowoczesnej architektury (tak naprawdę nie ma stylu, który by ją określał w całości). Uważam, że każda epoka ma własne style i nie można się cofać. Trzeba zostawić po sobie coś z naszych czasów, nie marne podróbki. A to z naczych czasów może być równie piękne, pasujące.
Ale to tylko moja opinia. Mieszko wspomniał o budynkach na Mikołowskiej - to jest akurat modelowy przykład postmodernizmu - [link widoczny dla zalogowanych](architektura) . Coś zupełnie innego, niż omawiany hotel - to jest architektura od początku do końca harmoniczna, oparta na bardzo lekkiej wariacji nt dawnych form. Ale czy widzicie tam wykusze z renesansu, doryckie kolumienki, gotyckie zwieńczenia, gzymsiki barokowe? Nie, bo to nie jest historyzm. Nie jestem osobiście zwolennikiem postmodernizmu, ale te kamienice są po prostu dobrą architekturą - muszę to przyznać.
Jestem absolutnie przeciwnikiem historyzmu (może z niewielkimi wyjatkami plomb). Ale jeśli już powstaje, to musi być na poziomie. Po czym poznać dobrą, historyzującą plombę? Po tym, że przyciąga detalem, iście licheńskim nagromadzeniem detali? Nie. Po tym, że nie oczukuje, że uzupełnia, że sama nie stara się zdominować starego, oryginalnego otoczenia swoją formą - jest w miarę ascetyczna, uboga, tak, by człowiek na nią nie zwracał z osobna uwagi, ale też nie poznał, że jest nowa. Bo jaki sens budować "nową" plombę bogatszą w detal niż stojąca obok starsza kamienica? Przepraszam, która dalej będzie bardziej wartościowa - ta starsza, czy ta "ładna"? Sęk w tym, że jak ta "nowa" będzie detalem na detalu, będzie nim po prostu krzyczeć i odwracać uwagę od wartościowszego otoczenia.
I jeśli już decydujemy się na historyzm, musi on być na poziomie. Myślę, że najlepszym przykładem jest historyzm w Berlinie - tam odbudowywuje się całe kwartały "w starym stylu". Nie będę komentował, wystarczą rysunki:
I tu jestem na tak. To jest świetny historyzm, jednocześnie nie kopiujący w bezczelny sposób jakiegoś konkretnego stylu, a tym bardziej kilku w jednym. To jest czysty powrót do monumentalnych XX wiecznych kamienic, jednocześnie takie kamienice stojące pośród starej zabudowy nie zdominują jej, tylko dzięki poprawie urbanistyki uwydatnią jej piękno.
A hotel Silvia wydaje się mieć zupełnie odwrotne założenie. Ten budynek powinien uwydatniać piękno otoczenia - willa Caro, piękny SA, ogromny gmach UM. Problem w tym, że taka architektura będzie po prostu krzyczeć, zwracać uwagę, będzie się rzucać w oczy jako tania podróbka, do tego podrobiona bez skrupułów.
Można to porównać do tanich ubrań z bazaru. Jeśli kupimy coś taniego, podobnego do czegoś znanej firmy, nie ma problemu. Ale jeśli kupimy coś taniego, co wygląda dokładnie tak samo, z wielkim logiem "Adidos", to już to za bardzo krzyczy. I choćbyśmy wszystko inne na sobie mieli oryginalne (zazwyczaj tylko z dyskretnymi metkami), każdy zauważy podróbkę.
I - konkretnie - czemu zaprezentowany projekt to kompletny kicz.
Po pierwsze - o czym już pisałem - totalny brak szacunku dla miejsca. Nie będzie uwydatniać jego urody, po prostu z buciorami wejdzie i zaburzy istniejący ład.
Po drugie - pomieszanie stylów, gorsze niż w Licheniu. Renesansowe wykusze, industralne kominy, dziwna nadbudówka z logiem, duże przeszklenia, fasady jak z ogrodu w domku jednorodzinnym. Po prostu tragedia.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kaspric dnia Sob 1:22, 14 Cze 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|