| Autor |
Wiadomość |
| ellilamas |
 Wysłany: Pon 8:01, 23 Sty 2012 Temat postu: |
|
| czy była tego japońska wersja? |
|
 |
| wix |
| Wysłany: Sob 14:35, 21 Sty 2012 Temat postu: |
|
| hm... może tam mają zaplecze ci od starówki? od remontu znaczy? |
|
|
| deuks |
| Wysłany: Sob 14:23, 21 Sty 2012 Temat postu: |
|
| Niewydaje wam sie, tam jest plac z materialami do remontu nawierzchni starowki |
|
|
| ziutek997 |
| Wysłany: Czw 21:57, 19 Sty 2012 Temat postu: |
|
| Też mi się wydawało. że ma tam zaplecze ekipa która robi remont nawierzchni na starówce. |
|
|
| ellilamas |
| Wysłany: Czw 14:43, 19 Sty 2012 Temat postu: |
|
| A nie przypadkiem przebudowy starówki? |
|
|
| kaspric |
| Wysłany: Czw 13:57, 19 Sty 2012 Temat postu: |
|
| a może faktycznie... |
|
|
| m966 |
| Wysłany: Czw 13:45, 19 Sty 2012 Temat postu: |
|
| Tam jest chyba zaplecze jakiejś innej budowy. |
|
|
| kaspric |
| Wysłany: Czw 13:40, 19 Sty 2012 Temat postu: |
|
| Właśnie przechodziłem Dolnych Wałów i w miejscu dawnej synagogi jest Teren budowy, w środku jakieś prace ziemne, koparki się uwijały. Czy coś tam zaczęli robić? Niestety nie widziałem tablicy informacyjnej - może jest od pl. Inwalidów, nie miałem czasu, żeby tam podejść. |
|
|
| wix |
| Wysłany: Śro 13:04, 30 Mar 2011 Temat postu: |
|
a zostawienie rogu na samej górze, zamiast wyokrąglenie jak w oryginale - pała!  |
|
|
| patb |
| Wysłany: Śro 12:52, 30 Mar 2011 Temat postu: |
|
| wix napisał: |  |
Ten budynek miał wcześniej poddasze (strych?) kryte dachówką, i zrobili z tego dodatkowe większe pomieszczenia z płaskim dachem, z pozoimu ulicy nie było to widoczne, ogólnie modernizacja na plus |
|
|
| m966 |
| Wysłany: Śro 12:10, 30 Mar 2011 Temat postu: |
|
| wix napisał: | |
Tak, jest nadbudowany. A to zaokrąglenie na rogu pierwsza klasa! |
|
|
| wix |
| Wysłany: Śro 11:10, 30 Mar 2011 Temat postu: |
|
Dziś byłem na spacerku w banku, i tu niespodzianka - z aparatem . A więc do rzeczy:
Ulica Bytomska. Kurcze, poprawia się tam, choć jest trochę ruder, budynków zbyt niskich itp. Na początek budynek, który mi się tam podoba, również ze względu na witrynę:
Po drugiej stronie ulicy, dwie kamienice całkiem niedawno odnowione:
Teraz Rynek. Na początek konfrontacja - stare vs nowe, czyli lampy:
Potem rzut oka na poprawki na płycie - wczoraj robili ścieki, dziś grzebią w kostce. Jako że wczoraj były kałuże po polewaniu wodą - ewidentnie poprawiają spływy i niwelują kałuże:
Dalej, Krupnicza. Budowa w połowie, jakoś nie napawa mnie to optymizmem:
Natomiast rzut oka wstecz - budynek od Rynku do Kaczyńca palce lizać, bliżej nadal nie jest najgorzej, niestety w drugą stronę robi się koszmar i chaos. Szkoda, że nasza Starówka jest tak nierównomierna (jakieś szopy, ruiny, nowsze koszmarki, zero trzymania wysokości... horror):
Jeszcze szczególik z Grodowej - kamienica fajna, wymaga remontu (choć przyziemie ma kolor nam znany i już zakwestionowany), fajnie widać Wszystkich Świętych, ale ja nie o tym. Latarnia! No by to szlag, że na Rynku je pozmieniali...
Dobra, teraz trochę szybciej. Jakiś czas temu NOT doczekał się remontu, tylko dlaczego ten zielony? Okładzina dookoła okien oldschoolowa, ale fajna.
Róg Górnych Wałów i Zygmunta Starego. Czy mi się wydaje, czy ten budynek nadbudowano? Wysokością teraz dorównuje szkole, jest naprawdę ekstra. Ciekawe tylko, czy zrobią porządek z kablowym bajzlem na elewacji, zwłaszcza ten kabel przez okna idący
Na koniec trochę samej Zygmunta Starego, moim zdaniem jedna z lepszych ulic i okolic jeśli chodzi o starszą zabudowę, razem z Królowej Bony i Ziemowita. Podłączam pod ten temat, bo nie ma co dla każdej ulicy osobno robić.
Cóż, te budynki są po prostu ekstra, detale, klimat, nawet bramy:
 |
|
|
| m966 |
| Wysłany: Pon 10:50, 28 Lut 2011 Temat postu: |
|
| Jak skończą mogliby się wziąć za tę dziurę po drugiej stronie ulicy, gdzie między dwiema kamienicami stoi parterowy kiosk. |
|
|
| kaspric |
| Wysłany: Pon 10:45, 28 Lut 2011 Temat postu: |
|
| Wreszcie przestanie straszyć. |
|
|
| m966 |
| Wysłany: Pon 10:37, 28 Lut 2011 Temat postu: |
|
Kamieniczka na Krupniczej zbliża się chyba do szczęśliwego końca.
 |
|
|